Łowienie ludzi: czy ono także wymaga hartu ducha? Działania w ciemności, doświadczania chłodu?
Własne działania wydają się nam bez znaczenia. Jednak Bóg myśli o nas inaczej.
Nie opiszą GO słowa. Bardziej widać kim jest, gdy patrzyć jak działa.
Konkret takiego Bożego działania – nie obracajmy go zbyt szybko w piękne metafory.
Bóg, który „nie ma względu na osoby i nie przyjmuje podarków” działa inaczej.
Pan Bóg sieje nie tylko słowo. Dawca łaski działa także przez łaskawych.
Miłosierdzie znajduje motywację do działania w oczach Tego, „który widzi w ukryciu”.
Wola Ojca. Niby proste, choć czasem wymagające odrobiny szaleństwa i działania wbrew logice.
Cel nie uświęca środków. Jeśli szukamy dobra, nie możemy usprawiedliwiać jego zdobywania podstępnym działaniem.
Tylko Bóg zna przyczyny i powody naszych działań. I tylko On może osądzić sprawiedliwie.
… choć do jednego celu.