Jarzmo Chrystusa słodkie, a brzemię lekkie. Bo tak naprawdę nie jest czymś zewnętrznym, ale jest wypisane w sercu człowieka. Stwórca od początku je w nim zawarł. I jeśli przyjmuję to, czego uczył Jezus, odnajduję to, co sam uważam za mądre i dobre. Odnajduję swoje najgłębsze pragnienia….
Gdy przychodzi pokusa pobożności faryzejskiej, co dzieli włos na czworo i we wszystkim widzi ciężki grzech, warto o tym pamiętać.