Żeby iść i głosić, żeby w tym głoszeniu być przekonującym, trzeba wierzyć w to, co się głosi. Jezus zaprasza mnie, a może raczej każe mi głosić ludziom bliskość królestwa niebieskiego.
Rozpoczynający się dzisiaj Wielki Post oznacza wyruszenie w drogę duchową, której trzema elementami są modlitwa, post i jałmużna – powiedział Franciszek w kazaniu podczas Mszy św. w Środę Popielcową 5 marca.
Naturalną reakcją jest zakasanie rękawów, by znów wziąć sprawy w swoje ręce. Tyle że kryzys dotyka nas właśnie po to, byśmy na własnej skórze przekonali się, że nasz los jest w innych, o niebo lepszych, dłoniach.
Dlaczego Bóg kazał się tak prosić o przyjście na świat kogoś, kto spełnił w dziejach Jego wybranych tak ważną rolę? Tylko dlatego, żeby Anna obiecała oddać malca na służbę Panu?
Nie chcesz się nudzić kazaniem w kościele?
W tym szczególnym dniu pomyślmy o naszej przyszłości (...) - zachęcił Franciszek w kazaniu podczas Mszy św., której w uroczystość Wszystkich Świętych przewodniczył na rzymskim cmentarzu Campo Verano.
Sakrament nie jest magicznym obrzędem, ale oznacza spotkanie z Jezusem, który zawsze na nas czeka i nam towarzyszy w życiu. Przypomniał o tym Franciszek w kazaniu podczas codziennej porannej Mszy św. 24 września w Domu św. Marty w Watykanie.
Paweł nie stawia Tymoteuszowi nie wiadomo jakich wymagań. Nie każe mu być świetnym organizatorem, zarządcą czy krasomówcą. Ma po prostu być wzorem dla innych.
Sługa idzie tam, gdzie każe mu iść jego Pan, i robi to, czego On sobie życzy. Decyzja o służbie to świadoma rezygnacja z rozporządzania swoją wolą, tym, co się posiada.
4 tysiące ministrantów z całej Polski spotkało się na V Ogólnopolskiej Pielgrzymce Ministrantów i Lektorów do grobu św. Wojciecha.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...