Droga prowadząca na manowce nie stanie się nagle drogą prowadzącą do celu.
Kto, mogąc zdobyć skarb, nie próbuje? A jednak.
Droga do niebieskiej wyspy wiedzie przez gromadzenie sobie skarbów już tu, na ziemi. Rozpoczyna się od ubóstwa, a więc świadomości, że sam sobie nie wystarczę.
Nie każde trudne doświadczenie, które staje się naszym udziałem, zalicza nas do tych, którzy są przygnieceni bólem jak Hiob i „śmierci czekają na próżno, szukają jej bardziej niż skarbu w roli.."
My, „którzy mamy już pierwsze dary Ducha”, nie ustajemy w drodze, pielgrzymujemy. Wołając „przybądź” dajemy się prowadzić. Bo tylko On zna drogę.
Dwoje ludzi decyduje się żyć razem. Ich miłość jest początkiem życia dzieci, które dorastając wśród swoich bliskich, rodziców, rodzeństwa, przygotowują się do tego, by pewnego dnia opuścić dom i pójść swoją drogą. To rodzina. Instytucja tak podstawowa, że bez jej istnienia trudno sobie wyobrazić ludzkie życie. Tak jest od zawsze. Także na kartach Biblii.
Wielki Post to czas nawrócenia i pokuty, który Kościół katolicki oferuje wierzącym, aby przygotowali się i przeżyli Triduum Paschalne – tajemnicę męki, śmierci i zmartwychwstania Jezusa. W ciągu 40 dni (w tym roku od 14 lutego do 28 marca) katolicy mogą wyznaczyć sobie cele odnowy życia w Chrystusie, a więc wzrostu w świętości, jak również pomagać w tym innym.
Przez chrzest, który jest zanurzeniem w męce, śmierci, zmartwychwstaniu Chrystusa, jesteśmy uzdolnieni do miłowania w wymiarze krzyża.
Czas wielkopostnego oczekiwania może się przyczynić do ożywienia i przemiany sztucznego płomienia w taki, który będzie naturalny i pełen autentycznego gorąca bezinteresownej miłości.
Bogactwo samo w sobie nie jest niczym złym w świetle Pisma świętego. Człowiek ma wykorzystywać swoje talenty i pracować uczciwie, a otrzymane bogactwo uznawać za wyraz Bożego błogosławieństwa, zobowiązującego do troski o innych.
Spożywaj Chleb słabych, Pokarm pielgrzymów, Ucztę głodnych, Nadzieję pogrążonych w ciemności, Lekarstwo zranionych, Moc upadających.