Modlitwa inspirowana przez Pismo Święte, jest najważniejszą drogą rozwoju duchowości chrześcijańskiej.
Potulny baranek albo patrzy jak zejść z ofiarnego stołu, albo wyciąga rękę, szukając ratunku.
Będziemy się albo nieskończenie weselić, albo nieskończenie cierpieć. Wybór zależy od nas.
Czym jest, po co i dlaczego? (...) To przestrzeń spotkania, wymiany między Bogiem a mną, przestrzeń mojego osobistego rozwoju, którą możemy w prosty sposób podzielić na 3 okresy, według aktualności zdarzeń, o których mówimy lub myślimy.
By moje słowa były jak miód albo plaster, nie jak karabinowa kula albo żyletka.
Uświadomienie sobie, że muszę dokonać wyboru – albo wierzę w Chrystusa, albo nie – daje nam coś bardzo cennego...
Muszę dokonać wyboru: albo Jego słowo mnie poprowadzi i będzie dla mnie oparciem, albo słowo kłamstwa i słabości.
W trudnych momentach szukamy wsparcia najbliższych. Nie zawsze jednak jest to możliwe – albo kogoś akurat nie ma, albo nie jest w stanie nam pomóc.
Bóg ma czas. Może poczekać. Kilkanaście lat albo i dłużej.
Bo ciemność to brak odwagi by iść dalej albo zagubienie.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?