A jeśli tak, to argumenty nic nie dadzą...
Wystarczy uznać swoją słabość, a On w swoim miłosierdziu wybaczy każdy grzech i powie: idź i już nie grzesz
Gdyby przyszło nam żyć w czasach Jezusa, czy poszlibyśmy za Nim?
Jego moc jest większa niż siła wszystkich przeciwności, które mogą nas dotknąć.
Mówić o tym, że się wierzy i samo – wierzyć – to jedno. Pielęgnować tę wiarę – to drugie. Dużo trudniejsze.
W jakiś sposób i do mnie Jezus kieruje wezwanie, które niegdyś wypowiedział pod adresem Kościoła w Efezie...
II Niedziela Wielkiego Postu
Czy to już zmierzch ery chrześcijańskiej, czy to co przez wieki zadziwiało tak wielu ludzi może stać się już tylko pięknym sentymentem, przyzwyczajeniem, wspomnieniem zamiast uobecnienia? Czy to możliwe? Czy to może moja wina?
I Niedziela Wielkiego Postu
Trzy homilie
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?