Komentarze biblijne i liturgiczne, propozycje śpiewów, homilie, Biblijne konteksty i inne.
więcej »Ostatnie słowa Jezusa na krzyżu komentowane przez Następcę św. Piotra...
To jednak nie może nikogo pobudzać do igrania z bogactwem dobroci, tolerancji i cierpliwości Boga, do niedostrzegania w owej dobroci wezwania do nawrócenia (por. Rz 2,4). Przez zatwardziałość swego serca nieskłonnego do nawrócenia „skarbiłby sobie gniew na dzień gniewu i objawienia się sprawiedliwego sądu Boga” (por. Rz 2,5). A przecież i dla niego umierający Chrystus prosi Ojca o przebaczenie, nawet wtedy, jeżeli jego nawrócenie wymagałoby cudu. Wszak także i on nie wie, co czyni!
6. Jest rzeczą znamienną, że już w pierwszych wspólnotach chrześcijańskich orędzie przebaczenia zostało przyjęte i realizowane przez męczenników za wiarę, którzy niemal tymi samymi słowami powtarzali prośbę Jezusa do Ojca. Tak czynił św. Szczepan, pierwszy męczennik, który — jak świadczą Dzieje Apostolskie — umierając modlił się: „Panie, nie poczytaj im tego grzechu!” (Dz 7,60). Także św. Jakub, według relacji Euzebiusza z Cezarei, w chwili męczeństwa powtarzał Chrystusową prośbę o przebaczenie[1]. Było to zresztą wypełnianiem nauki Mistrza, który polecił: „módlcie się za tych, którzy was prześladują” (Mt 5,44). To nauczanie Jezus poparł własnym przykładem w najdonioślejszym momencie życia i pierwsi Jego wyznawcy naśladowali Go, przebaczając i prosząc o Boże przebaczenie dla swoich prześladowców.
7. Zostało w ich pamięci także inne wydarzenie, które miało miejsce na Kalwarii i które wchodzi w zakres orędzia krzyża, będącego orędziem przebaczenia. Jezus mówi do wiszącego obok złoczyńcy: „Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju” (Łk 23,43). Jest to wydarzenie zdumiewające, w którym widzimy działanie wszystkich wymiarów zbawczego dzieła, konkretyzującego się w przebaczeniu. Ten złoczyńca uznał swoją winę i karci szydzącego z Jezusa wspólnika i towarzysza niedoli: „My zasłużenie znajdujemy się na krzyżu, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze czyny”. A potem prosi Jezusa, by mógł uczestniczyć w głoszonym przez Niego królestwie: „Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa” (Łk 23,42). Uważa, że Jezus został skazany niesłusznie: „On nic złego nie uczynił”. Nie bierze udziału w urąganiach towarzysza niedoli: „Wybaw więc siebie i nas” (Łk 23,29), ani w szyderstwach tych, którzy jak przywódcy ludu mówili: „Innych wybawiał, niechże teraz siebie wybawi, jeśli On jest Mesjaszem, Wybrańcem Bożym” (Łk 23,35), ani w obelgach żołnierzy: „Jeśli Ty jesteś królem żydowskim, wybaw sam siebie” (Łk 23,37).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |