Poniedziałek I tygodnia Adwentu
29 listopada 2004 r.
Plansza „Listy z Europy”
List Boga do ludzi
Komentarz wstępny:
/Uwaga: I czyt. Iz 2,1-5/. Serdecznie wszystkich witam na Mszy św. roratniej. Minął cały rok od roratniego spotkania w Adwencie 2003 roku. Tyle spraw się w tym czasie wydarzyło. Tyle krajów ze sobą się połączyło. Sprawdzają się dzisiejsze słowa Jezusa: „Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu”, by być jedno. Ale potrzeba jeszcze czegoś, a może bardziej Kogoś. Trzeba, aby On, Jezus, stanął pośród narodów. Trzeba, by każdy naród na nowo z wiarą zaprosił Jezusa do siebie, jak rzymski setnik. I wtedy usłyszy Jego obietnicę: „Przyjdę i uzdrowię was!”.
My, polskie dzieci, polscy rodzice, będziemy to czynić przez cały Adwent w imieniu swoim i wszystkich Polaków na roratach. Chcemy przybliżyć cud królestwa Bożego w Europie i w całym świecie. Cud Bożego królestwa przybliżą nam też wielcy ludzie z różnych krajów Europy. „Idźmy zatem z radością na spotkanie Pana!” /por. Ps/.
KSIĄDZ
W tym roku Adwent rozpoczyna się już w listopadzie. Dzisiaj mamy dokładnie 29 listopada. Do Świąt Bożego Narodzenia prowadzi zatem wyjątkowo długa droga. W tym czasie dni będą się stawały jeszcze krótsze. Bardzo dobrze zatem, że wielu z Was ma lampiony, które rozświetlą coraz większe ciemności. Tak będzie aż do Świąt Bożego Narodzenia, kiedy Jezus Chrystus – Światłość Świata – zajaśnieje mocniej niż słońce w środku lata. Żadne lampiony nie będą już wtedy potrzebne. Ale ten czas jeszcze nie nadszedł. Teraz światło każdego lampionu jest na wagę złota. Proszę więc, przychodźcie z nimi każdego dnia. Niech nikomu nie zabraknie wytrwałości.
Przed nami prawie cztery tygodnie spotkań. W tym miejscu muszę Was zapytać o bardzo ważną sprawę.
Pytanie do dzieci: – Ku czci jakiej osoby sprawowana jest Msza święta roratnia?
Oczywiście, że ku czci Najświętszej Maryi Panny. A dlaczego? Bo to właśnie Maryja najmocniej, z największą tęsknotą czekała na przyjście Zbawiciela na świat. I dlatego Ona jest patronką Adwentu. I dlatego Msza święta roratnia odprawiana jest ku Jej czci. Nie muszę chyba specjalnie przypominać, bo wszyscy powinni o tym wiedzieć, że również świeca adwentowa przypomina Najświętszą Maryję Pannę.
Wspomniałem już, że tegoroczny Adwent rozpoczął się w listopadzie.
Pytanie do dzieci: – Od czego pochodzi nazwa miesiąca listopad?
Rzeczywiście, w listopadzie ścięte mrozem liście, spadają z drzew. Następuje prawdziwy liści opad, czyli li-sto-pad. Czy u nas w kościele również nastąpi liści opad? Nie! Oczywiście, że nie! Nie będą spadać liście, ale dosięgnie nas listów opad. Mówię mało zrozumiale? Być może, zatem już tłumaczę.
Otóż w czasie tegorocznych rorat każdy z Was otrzyma kilkanaście listów od bardzo ważnych osób z całej Europy. To właśnie dlatego powiedziałem, że dosięgnie nas listów opad. Od kogo będą te listy, tego dokładnie nie wiem. Wiem tylko, że od ludzi, którzy bardzo kochają Jezusa.
Jeżeli jednak ktoś już teraz jest bardzo ciekawy, z jakich europejskich miast i państw nadejdą
listy, może spojrzeć na mapę Europy, która znajduje się w grudniowym numerze „Małego Gościa”. Miasta, gdzie mieszkają autorzy listów, są na niej zaznaczone w specjalny sposób.
Z powodu spodziewanego opadu listów otrzymaliście też (lub otrzymacie po Mszy św.) dużą planszę, przypominającą kopertę. W kolejne dni rorat będziecie na niej naklejać nadchodzące listy. O szczegółach powiem w kolejne dni.
Ludzie pisali listy od tysiącleci. Pisali rysikiem na drewnianych czy glinianych tabliczkach, później piórem na pergaminie czy papierze, a ostatnio wysyłają je pocztą elektroniczną czy esemesami.
Jedne listy są ważne, inne zupełnie błahe. Jedne smutne, bo zawiadamiające o czyjejś chorobie czy śmierci, inne radosne, bo niosące dobre życzenia.
Więcej na następnej stronie