Sześć homilii
Piotr Blachowski
Jesteśmy gotowi do zrywów w imię sprawiedliwości i wolności. Potrafimy walczyć o nasz byt, o rodzinę, region i kraj. Czy potrafimy podobnie walczyć o naszą wiarę, o naszą duchowość? Mamy wspaniały przykład Chrystusa, który nie bacząc na krzywdy i okrucieństwa, jakie Mu zgotowano, walczył o naszą wolność, o naszą wiarę.
Dzisiaj Pan oczekuje z naszej strony właśnie takiego zrywu. Zrywu, który nas umocni, poprowadzi ku zbawieniu. Pozostaje tylko pytanie, czy zdołamy pociągnąć za sobą tych, którzy nie widzą wspólnoty Kościoła, nie czują miłości i wiary?
Prorok Izajasz, powołany przez Boga do oznajmiania Jego woli ludowi wybranemu, a później i nam, daje się poznać, jako mąż odpowiedzialny, posłuszny i kochający Boga. Stwierdza on jednoznacznie, iż po to otrzymał od Boga dar słuchania i mówienia, aby innym oznajmiać to, co jemu zostało objawione. Jak sam mówi: „Pan Bóg Mnie wspomaga, dlatego jestem nieczuły na obelgi, dlatego uczyniłem twarz moją jak głaz i wiem, że wstydu nie doznam.” (Iz 50,7). Zaś św. Paweł tłumaczy swej ukochanej gminie Filipii, że nasz Pan, Jezus Chrystus, mimo iż jest Bogiem, zdecydował się na poniżenie, ogołocenie, okazując absolutne posłuszeństwo swemu Ojcu – Bogu: „uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci – i to śmierci krzyżowej. Dlatego też Bóg Go nad wszystko wywyższył i darował Mu imię ponad wszelkie imię, aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich i podziemnych.” (Flp 2,8-10).
Pozostaje komentarz do dzisiejszej Ewangelii. Ale ona wprowadza nas już bezpośrednio w klimat Wielkiego Tygodnia, relacjonując nam przebieg całego Misterium Męki i Śmierci Pana Jezusa, na każdym kroku podkreślając olbrzymi ciężar odpowiedzialności – przyjęcie śmierci krzyżowej za nasze grzechy. W rezultacie nasze Zbawienie wynika z wielkiej Miłości do nas, ludzi, i z nadzwyczajnego posłuszeństwa wobec Boga Ojca. To posłuszeństwo widoczne jest w każdej chwili, począwszy od sądu, poprzez biczowanie, drogę na Golgotę, po ostatnie słowa: „Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego.” (Łk 23,46b).
Jeśli więc mamy wolność i sprawiedliwość, to pomyślmy o odpowiedzialności i miłości. A jeśli dodamy posłuszeństwo, to otrzymamy pełnię tego, czego oczekuje od nas Pan. Miejmy też w swojej świadomości, że przez wieki tych kilka słów spowodowało tak niesamowity zwrot w życiu całej rodziny ludzkiej. To one zmieniły cały porządek historii, odmieniły nasz los. Warto się nad nimi zastanowić w przededniu Wielkiego Tygodnia.
Jezu Chryste, Zbawicielu, przez Twoją Miłość pozwól nam poczuć odpowiedzialność za nasze czyny. W Wielkim Tygodniu daj nam przeżyć nadchodzące wydarzenia z miłością i zrozumieniem.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |