Sześć homilii
ks. Tadeusz Czakański
Radość Niedzieli Palmowej różni się od radości Poranka Wielkanocnego. Jest zapowiedzią, tamta zaś pełnią, wypełnieniem mesjańskich obietnic. Jest pełna nadziei, tamta – pewności. Posiada cechy triumfu, tamta jest triumfem. Pełna jeszcze ukrytego lęku i napięcia, tamta – zwycięska, przepojona wolnością i pokojem. Prowadzi do Jerozolimy, tamta – do Nieba. Między radością procesji z palmami a radością procesji rezurekcyjnej rozgrywa się dramat, dramat męki Jezusa: passio.
Kiedy ludzie dowiedzieli się, że Jezus przybywa do Jerozolimy, wzięli gałązki palmowe, wybiegli Mu naprzeciw i wołali: Hosanna! „Błogosławiony Król, który przychodzi w imię Pańskie. Pokój w niebie i chwała na wysokościach”. Te radosne okrzyki wznosi „całe mnóstwo uczniów”. Są to uczniowie Jezusa. Tłum daje się ogarnąć i porwać tej fali radości. Ale nie wszyscy. Są i tacy, którzy wyrażają swoje niezadowolenie. „Nauczycielu, zabroń tego swoim uczniom”. To oni bowiem pierwsi zaczęli „wielbić radośnie Boga za wszystkie cuda, które widzieli”. Wszechogarniająca radość jest częścią entuzjazmu tych, którzy rozpoznali w Jezusie Mesjasza. Słowo „entuzjazm” w języku greckim odnosi się do człowieka natchnionego przez Boga, pełnego wiary i zapału. Mamy tutaj wyraźny ślad działania Ducha Świętego. To On udoskonala radość uczniów i utrwala pokój w ich sercach. On jest gwarancją zwycięstwa. Zwycięstwa, które często okupione jest męką, a nawet śmiercią. Duch Święty umacnia to, co słabe, podnosi na duchu, dodaje otuchy. Boski Pocieszyciel. Paraklet.
Na początku Wielkiego Tygodnia Kościół święci palmy – symbol zwycięstwa. Botanicy znają wiele gatunków palm. Najbardziej znacząca jest jednak palma daktylowa. Arabowie nazywają ją królem oazy, „który zanurza swoje stopy w wodzie, a swoją głowę w ogniu nieba”. Żadna wichura nie jest w stanie ani złamać tego wspaniałego drzewa, ani wyrwać go z korzeniami, ani ogołocić z liści. Opiera się każdej nawałnicy, chociażby jej siła zginała ją niemal do samej ziemi. Jest długowieczna – rośnie dwieście, a nawet trzysta lat. Gałązki palmowe – zawsze zielone – są symbolem głoszącym nadzieję zwycięstwa. „Sprawiedliwy zakwitnie jak palma” (Ps 92,13). W Apokalipsie męczennicy trzymają w rękach palmy, co oznacza, że otrzymują już zapłatę zwycięzców – wieczną nagrodę (Ap 7,9).
Ojcowie Kościoła tekst z Pieśni nad Pieśniami „Wespnę się na palmę, pochwycę gałązki jej owocem brzemienne” (Pnp 7,9) odnosili do Chrystusa, który na drzewie krzyża ofiaruje tęskniącej Oblubienicy – Kościołowi owoce swej zbawczej śmierci.
W tygodniu, który ma nas przygotować poprzez Triduum Paschalne na przyjęcie pełni radości Zmartwychwstania, powróćmy do postawy uwielbienia Boga –może kiedyś żywej i owocującej dobrymi czynami. Do entuzjazmu. Odkryjmy w sobie na nowo obecność Ducha Świętego, który umacnia naszą wiarę, daje sercu pokój i podtrzymuje zapał miłowania braci.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |