Niedziela 4. tygodnia Adwentu.
Był pewien brat asceta, który nie jadał chleba. Odwiedził on pewnego wielkiego starca, a przypadkiem byli tam także inni goście; ze względu na nich starzec ugotował nieco strawy. I kiedy usiedli jeść, ów asceta położył przed sobą tylko trochę moczonego grochu i to zjadł. Po skończonym posiłku starzec wziął go na bok i powiedział: „Bracie, jeżeli kogoś odwiedzasz, nie ujawniaj swojej ascezy; a jeśli chcesz się swojej ascezy trzymać, siedź w celi i nigdzie nie wychodź”. On, pouczony tymi słowami starca, odtąd w towarzystwie braci robił tak, jak inni.
Adwent: Nie chwal się... Nie pokazuj, że jesteś lepszy....
________________________________
Wydawnictwo Benedyktynów TYNIEC
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |