A w miejscu, gdzie Go ukrzyżowano, był ogród, w ogrodzie zaś nowy grób, w którym jeszcze nie złożono nikogo J 19

Z czym przychodzę dziś do Twego grobu? Z głową pełną myśli o tym, co muszę jeszcze zrobić, by święta były udane? Co powinnam kupić, by na stole niczego nie brakowało? Które kąty pozamiatać, by dom świecił czystością? To wszystko, choć sprzyja świątecznej atmosferze, nie jest najważniejsze.

Trzeba mi zatrzymać się w tym pędzie, zastanowić się w jakich wydarzeniach uczestniczę. Skupić się na Tobie i Twojej miłości. Na tym czego dokonałeś dla mnie, że wnet ten grób będzie pusty. Że stanie się dla mnie nadzieją na moje z martwych powstanie. Wsłuchać się w ciszę grobu, by usłyszeć Ciebie. Dostrzec, że prowadzi tam, gdzie nie ma już bólu, smutku, cierpienia, gdzie jesteś tylko Ty. Czy podążam w tamtą stronę?

Czytania mszalne rozważa Aleksandra Kozak

Wojciech Gutkowski Antonina Krzysztoń...Jest Cisza.