Rok Miłosierdzia. Chrystus przytulający do siebie syna marnotrawnego. Mający z nim jedno oko wspólne. Jakże bliski jest ten obraz w kontekście pierwszego czytania. „Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę.” Bóg czuły i bliski. Nasz największy skarb.
Bliskość i czułość pozwala zrozumieć dlaczego Jezus wysyła uczniów bez złota, srebra, torby, w jednej sukni. Czyli bez całego materialnego zaplecza. Mają zabrać ze sobą jedynie swój największy Skarb. A właściwie zgodzić się, by ten Skarb poniósł ich na swoich ramionach. Bo nie ubóstwo jest największym atutem idącego w Dobra Nowiną ucznia. Jest nim Ten, który ucznia niesie na swoich ramionach.
Dać się ponieść… I wołać: zobaczcie kto mnie niesie…
Czytania mszalne rozważa ks. Włodzimierz Lewandowski
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.