Moje zwątpienie żywi się obrazem większości Chrześcian, którzy z jednej strony oddają cześć Bogu z drugiej Mamonie,żyją jakby Boga nie było albo nie był on najważniejszy.Boli to tym bardziej że wielu kapłanów skupia się na tym co doczesne a nie daje przykładu jak Chrystus.
Dziękuję Ci Maryjo za Twoje fiat.
"Błogosławiona jesteś między niewiastami".
Na to rzekła Maryja: „Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa”.
Łk 1,26-38
Przyjęcie słowa Bożego, by mogło owocować w nas i między nami.
W zasadzie tak niewiele potrzeba, wystarczy ci łaski i wiary.
Bóg obecny w człowieku wierzącym Jemu nie pozostawi bez znaku widzialnego, jako pocieszenie na drodze trudnych wyborów i walki o dobro na ziemi.
Boże dziękuję za Życie w Tobie.