Miłosierni są błogosławieni, ponieważ ich serce jest poruszone na widok cierpienia i potrzeb braci.
Życie Ewangelią na co dzień nie oczekuje na bardziej sprzyjające warunki.
Materializm i konsumpcjonizm mogą stać się doskonałym parawanem, który odgrodzi człowieka nie tylko od bliźnich, ale również od nieba.
Nawrócenie wydobywa nas ze świata iluzji o własnej wielkości i pozwala z ufnością zwrócić się do Boga miłosierdzia i wszelkiej pociechy.
Aby odpowiedzieć na Boże wezwanie potrzebne jest spojrzenie w duchu wiary. Inaczej wielkie dzieła Boże pozostają niezrozumiałe.
Samo słowo „serce” w języku biblijnym opisuje ludzkie wnętrze, a więc zarówno intelekt, jak i uczucia, rozum i wolę, pragnienia i decyzje.
Franciszek wskazuje na trzy sposoby ucieczki od rzeczywistości, które blokują działanie Ducha Świętego. Są to: narcyzm, zniechęcenie i pesymizm.
Na pytanie, czy możliwe jest dziś życie Ewangelią na co dzień?, odpowiedz brzmi: tak.
W Kościele wszystko koncentruje się wokół Jezusa, w Nim ma swoją podstawę i zasięg. Różnorodność nierozbijająca jedności i jedność nietłamsząca różnorodności – są możliwe tylko dzięki Jego obecności.
Dlaczego nadzieja jest tak ważna dla chrześcijan? Gdzie leży jej źródło?
… choć do jednego celu.