Czasami Bóg może prowadzić nas drogą, której się nie spodziewamy. Warto zaufać, że On wiedzie nas do dobrego celu
„Idźcie i głoście Ewangelię całemu stworzeniu”. Niech wszyscy ludzie usłyszą tę dobrą wieść. Niech wyjdą z cienia lęku przed nicością. Przywróćcie im radość i pokój…
Kto nic nie robi, by jego dziecko nie stało się łajdakiem, wcale go nie kocha.
Dopóki zatem nie pozbędziesz się cielesnych zwyczajów, jesteś cudzoziemcem i obcym, i nie ma dla ciebie udziału i wspólnoty ze Świętym - Chrystusem, który przyszedł z nieba. Kto bowiem zbliża się do bytu niebieskiego, sam musi się stać niebieski, nikt zaś nie może się stać niebieski, jeśli nie odrzuci tego, co ziemskie.
Bóg siedzący na wielkim i wyniosłym tronie? To tylko część obrazu Boga prawdziwego.
Rozważanie podczas Czuwania Modlitewnego, Cherry Creek State Park. Sobota, 14 sierpnia 1993.
Bogactwo samo w sobie nie jest niczym złym w świetle Pisma świętego. Człowiek ma wykorzystywać swoje talenty i pracować uczciwie, a otrzymane bogactwo uznawać za wyraz Bożego błogosławieństwa, zobowiązującego do troski o innych.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?