Po czym poznać gdzie kończy się lenistwo, oziębłość, letniość, a zaczyna przewrotne serce niewiary?
Modlitwa inspirowana Psalmami.
Jakiej wielkości potrzeba, by z godnością w milczeniu znosić zniewagi i poniżenie. Przyjąć cierpienie, ból bez buntu i krzyku.
Prawda, którą słyszę często boli, rodzi bunt i przekorę. Ja zaś nie chcąc jej przyjąć udaję, że jej nie słyszę. Bądź też wmawiam sobie, że mnie nie dotyczy
Jak pogodzić się z tym, że moim talentem i zadaniem jest trwanie pośrodku trosk, które mnie otaczają? Jak nie trwonić czasu i sił, które i tak są dla nas ograniczone na bunt i oczekiwanie zmian?
Hiob buntuje się na swój los, nie oskarża jednak Boga za to co go spotkało. Wyraża swoje uczucia, swój żal i ból, ale nie odchodzi od Niego. Ubolewa nad utratą wszystkiego. Mimo buntu, nie grzeszy, bo nie przypisuje Bogu nieprawości
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?