Komentarze biblijne i liturgiczne, propozycje śpiewów, homilie, Biblijne konteksty i inne.
więcej »I znów wracam do lektury listu do Filipan. „Wszystko uznaję za stratę ze względu na najwyższą wartość poznania Chrystusa Jezusa, Pana mojego”. Tak, to prawda. Wszystko. Bo gdybym nie znał Jezusa, wszystko inne byłoby zupełnie bezwartościowe. Przecież tylko On może mi dać życie wieczne...
Ale kiedy już ujrzę Go twarzą w twarz będę miał sporo czasu, by zająć cię czymś innym. Tylko czym wtedy będzie jeszcze miało sens się zajmować? A tak, już wiem. Miłość. Ona przecież trwa na wieki...
Modlitwa
Nic sensownego nie przychodzi mi dziś, Panie, do głowy. Bo cóż mógłbym Ci powiedzieć? Jakich użyć słów na to co czuję? Powtarzam tylko pokornie: Jezu, dla Ciebie ja żyję, dla Ciebie umieram. Twoim jestem w życiu i przy śmierci...
Zdjęcie: WWalas CC-SA 3.0
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.