Chrystus przez swoje „wejście w świat” spotyka się ze wszystkimi ludźmi. Przez pośrednictwo Jezusa, Maryi i św. Józefa - w spotkaniu w świątyni jerozolimskiej - „dokonało się” już w zarodku „wszechspotkanie Boga z ludźmi i ludzi pomiędzy sobą”.
Jest znakiem, który ukazuje „coś” z tajemnicy Boga. Jakby „odbiciem Jego chwały” i „szatą”, w którą się Bóg przyodziewa
(Ps 104,2), aby powiedzieć człowiekowi o Jego miłości i obecności.
Ks. Wacław Depo
Temat światłości zajmuje jedno z centralnych miejsc wśród symbolów religijnych, którymi posługuje się Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu. Oddzielenie światła od ciemności było pierwszym aktem Boga Stworzyciela (Rdz 1,3). Bóg stowrzył wszystko, co istnieje i do Niego należy też cała inicjatywa naszego zbawienia. Dlatego podstawową odpowiedzią człowieka jest: otworzyć się na dar Boży, na każde dobro, jakie otrzymujemy od Boga, Ojca światłości (por. Jk 1,17). Nowy Testament w osobie Syna, Boga-Człowieka potwierdza tę miłość i troskę Boga, ukazując, jak wszystkie obietnice Starego Przymierza stały się rzeczywistoścą. Już w czasach Jego dziecięctwa - kantyki św. Łukasza witają w Jezusie Chrystusie: „Wschodzące Słońce, które ma oświecić tych, co pozostają w mroku i cieniu śmierci” (1,78-79) oraz „światłość, która ma oświecić zarówno naród Izraela, jak i wszystkie narody ziemi” (por. 2,32; por. Iz 2,2-5).
Według Prawa Mojżeszowego kobieta po urodzeniu dziecka musiała się poddać obrzędowemu „oczyszczeniu”. Z obrzędem tym związane było ofiarowanie dziecka Bogu na znak więzi z Przymierzem i złożenie ofiary materialnej. Maryja i Józef spełnili wszystko, co było wymaganiem Prawa, a wchodząc do świątyni jerozolimskiej jako ludzie biedni, złożyli „w ofierze parę synogarlic albo dwa młode gołębie” (Łk 2,24). Wszystkie spotkania w świątyni od początku koncentrowały się wokół tajemnicy Dzieciątka Jezus. W Nim Bóg wypowiedział swoje ostateczne słowo. I to właśnie „widzą” oczy starca Symeona, że Bóg w swoim Synu, którego „namaścił i posłał na świat” chce zawrzeć Nowe Przymierze. Jednorodzony Syn Boży, zrodzony w ludzkim ciele z Maryi Dziewicy, stanie się „wiernym i miłosiernym arcykapłanem wobec Boga dla przebłagania za grzechy ludzi” (Hbr 2,17). Chyba nikt z obecnych wówczas w świątyni jerozolimskiej nie potrafił nawet wyobrazić sobie, że w tym momencie skończył się „czas znaku świątyni żydowskiej”, a funkcję tę zaczął spełniać znak, którym jest Ciało Jezusa Chrystusa. Oto „nowa i prawdziwa świątynia”, nie uczyniona ręką ludzką, w której Słowo Boże wybrało sobie zamieszkanie wśród ludzi (por. J 1,14). Ofiarowanie Chrystusa rozpoczynało historię odkupienia jako dzieje Krzyża - „znaku sprzeciwu” (Łk 2,34), a dla Maryi „miecz boleści” (Łk 2,35) i całkowitego zawierzenia Bogu.
Od IV wieku w Jerozolimie święto to przeżywano jako „Spotkanie Pańskie”, co w języku greckim brzmi: Hypapante czy też Hypanathesis tou Kyriou. Oznacza to, że Chrystus przez swoje „wejście w świat” spotyka się ze wszystkimi ludźmi. Przez pośrednictwo Jezusa, Maryi i św. Józefa - w tym spotkaniu w świątyni jerozolimskiej - „dokonało się” już w zarodku „wszechspotkanie Boga z ludźmi i ludzi pomiędzy sobą”. W tych słowach możemy tylko „dotknąć” tajemnicy przyszłego, eschatologicznego spotkania w Nowym Jeruzalem (por. Ap 21,1-4). Na Zachodzie chrześcijańskim, zgodnie z mentalnością bardziej prawniczo-społeczną, było to święto przeżywane jako „Oczyszczenie Maryi”. Podkreślano wolę wyzwolenia się kobiety z dziedzictwa grzechu Ewy i zwrócenia się ku Światłu Łaski Bożej. Toteż i Najświętsza Maryja Dziewica poddała się oczyszczeniu zgodnie z nakazem Prawa, żeby okazać swoją wolę oddalenia się od tego, co tylko materialne, a w pełni zwrócić się ku tajemnicom obietnic Bożych. Obietnice te - które poprzez wiarę - spełniły się również w Niej, miały zawsze na celu wskazanie i podprowadzenie do jeszcze większej tajemnicy, jaką jest Jej Syn, Jezus Chrystus, Zbawiciel.
Światło prawdy i łaski przyniesione przez Chrystusa weszło w polskie tradycje. Światło gromnic - świec sporządzonych z białego lub żółtego wosku pszczelego ma bronić od gromów fizycznych i duchowych. Broni od tragedii w domu, od pożarów i nagłych nieszczęść. Konkretnym świadectwem wiary w połączniu z modlitwą jest gromnica zapalona przy łóżku ciężko chorego i namaszczanego olejem świętym człowieka. W ręku umierającego wskazuje na światło życia wiecznego, do którego wprowadza nas Chrystus. Gromnica jest wówczas symbolem czuwania i „dobrych czynów”, które przedstawi Chrystusowi Maryja, Matka Miłosierdzia. W kalendarzu święto to przypada na początek lutego, gdzie zwykle jest okres srogiej zimy, dlatego powstało wiele obrazów i legend wiążących Matkę Bożą z naszym życiem codziennym. Widzimy Ją - jak przez łaskę i z woli Syna - świeci zabłąkanym w drodze, odpędza od domów zgłodniałe wilki, daje ducha nadziei ubogim, sierotom i opuszczonym, ogarnia wszystko płaszczem swej opieki. To Ona pomaga nam uświadomić sobie prawdę, że całe nasze życie toczy się w obecności Bożej i świetle Jego łaski.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |