Większość z tych historii zdarzyło się naprawdę...
KAMIEN RZUCONY..
Październik 1896 roku. Przedmieście Paryża zwane Cayenne. W okolicy, gdzie zagnieździły się nędza i występek nikt nie widział sutanny. Przybycie księdza było sensacją.
- Czarny kruk, klecha. . .- dały się słyszeć głosy. Jeden z gawiedzi podniósł kamień i rzucił nim w duchownego. Rzut był celny, w samą twarz.
Kapłan podniósł z ziemi pokrwawiony kamień i zawołał:
- Wiedz bracie o tym, że ten kamień włożę w fundamenty kościoła, który dla was tu zbuduję.
Dotrzymał słowa ks. Macciawelli. Po dziś dzień na tym miejscu widać kościół poświęcony Matce Bożej Różańcowej.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |