Pięć homilii
Piotr Blachowski
Adwent to czas dany nam po to, aby ożywić nadzieję na chwalebne przyjście naszego Zbawiciela, aby rozważać kierowane w tym czasie przez Kościół do nas słowo Boże. Dzisiaj jesteśmy wezwani, aby przygotować drogę Panu. Lecz nie chodzi tu o materialną drogę, ale o nasze serca, o nasze nawrócenie, czyli oczyszczenie się z grzechów, o wyzbycie się pychy i egoizmu, o wygładzenie szorstkości w obcowaniu z bliźnimi, o działania dla ich dobra.
Mamy więc nasze własne życie uczynić prostą drogą do Boga, drogą bez wybojów i kompromisów. To nasze zadania nie tylko na Adwent, ale każdy Adwent dobrze przeżyty pozwoli nam w nowy i głębszy sposób przygotować się na przyjście Zbawiciela. Ten niezwykły okres mówi o zbawieniu, które przychodzi do człowieka od Boga.
Coraz częściej odczuwamy zagrożenie wielorakim złem. Jak się od tego zła uchronić? Pięknie nas uświadamia w tym zakresie Prorok Baruch, „Złóż ... szatę smutku i utrapienia swego, a przywdziej wspaniałe szaty chwały, dane ci na zawsze przez Pana. Oblecz się płaszczem sprawiedliwości, pochodzącej od Boga…” (Ba 5, 1-2).
Nasza egzystencja w świecie widzialnym nie daje nam takiej możliwości, nawet, jeśli jest wypełniona różnymi dobrami wytworzonymi przez człowieka. Żadne ziemskie rzeczy, nawet najbardziej doskonałe, nie są zdolne wyzwolić nas od wszelkiego zła i ugruntować w pełni dobra. Nie uważajmy śmierci za stan ostateczny, gdyż jest ona jedynie stanem przejściowym w drodze do spotkania Boga-Ojca. To nasze życie, nasze postawy, nasze decyzje będą nas oddalały od Boga lub przybliżały do Niego w dniu naszego przejścia do życia wiecznego. Od wieków Słowo Boże mówi nam o tym, co najważniejsze: „aby miłość wasza doskonaliła się coraz bardziej i bardziej w głębszym poznaniu i wszelkim wyczuciu dla oceny tego, co lepsze, abyście byli czyści i bez zarzutu na dzień Chrystusa” (Flp 1, 9-10).
Ewangelista dokładnie określa czas, w którym skierowane zostało słowo Boże do Jana, syna Zachariasza. Interwencja Boża dokonywała się i dokonuje przez proroków, którymi Bóg posługuje się nieustannie. Każdy człowiek na ziemi spotyka kiedyś swojego proroka. Czy znamy godzinę, w której Bóg skierował swoje słowo do nas? Święty Łukasz cytuje słowa Proroka Izajasza, a ten z kolei daje nam receptę postępowania: „Każda dolina niech będzie wypełniona, każda góra i pagórek zrównane, drogi kręte niech się staną prostymi, a wyboiste drogami gładkimi! I wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boże.” (Łk 3, 4b-6).
Prorok mówi wprost, że zbawi nas Bóg: „wszyscy ludzie, ujrzą zbawienie Boże”. Tylko czy wszyscy zechcą je przyjąć? Czy wszyscy zechcą się nawrócić? Nie marnujmy czasu, jaki jest nam dany – nawracajmy się sami i módlmy się o nawrócenie innych.
Matko Boża, przez Twoje wstawiennictwo dopraszamy się o umiejętność zrozumienia wartości stanu oczekiwania, abyśmy wyznając wiarę, oczekując przyjścia Pana widzieli w Nim nasze Zbawienie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |