Zwyczajna niedzielna Msza święta. Przede mną ludzkie głowy. I gdzieś stojący daleko przy ołtarzu kapłan. Słyszę, jak powtarza dobrze znane słowa: „Uświęć te dary mocą Twojego Ducha, aby stały się dla nas Ciałem i Krwią naszego Pana Jezusa Chrystusa”. Dzwonek. Wszyscy klękają. Na ołtarzu rozgrywa się tajemnica, której żaden ludzki umysł nie potrafi pojąć.
To do tej chwili wszystko zmierzało: liturgia słowa, przygotowanie darów, długa modlitwa. Za chwilę chleb i wino w niepojęty sposób mają się stać Ciałem i Krwią Bożego Syna. Kapłan przejętym głosem opowiada o tym, co wydarzyło się w Wieczerniku i powtarza wypowiadane wtedy przez Jezusa słowa. Takie zwyczajne. Proste. Codzienne. A jednak mieszczące w sobie nieogarnione. „On to, gdy dobrowolnie wydał się na mękę, wziął chleb i dzięki Tobie składając, łamał i rozdawał swoim uczniom, mówiąc: bierzcie i jedzcie z tego wszyscy: to jest bowiem Ciało Moje, które za was będzie wydane”. Już niedługo. Jutro. Jego Ciało zostanie okrutnie skatowane, a potem przybite do krzyża. Za nas. Dla naszego zbawienia. Wyleje się z Niego ogrom krwi. Ale dziś bierzcie i jedzcie. Bierzcie i pijcie. To dla was.
Dziś podobnie, jak przed dwoma tysiącami lat. Brzmi dalej wspomnienie tamtych wydarzeń: „Podobnie po wieczerzy wziął kielich i ponownie dzięki Tobie składając, podał swoim uczniom, mówiąc: bierzcie i pijcie z niego wszyscy; to jest bowiem kielich Krwi Mojej, Nowego i Wiecznego Przymierza, która za was i za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów. To czyńcie na moją pamiątkę”.
To tajemnica. Ile mogę z niej zrozumieć? Wystarczająco wiele, by sztywny rytuał stał się tętniącą życiem prawdą o moim zbawieniu.
Pamiątka, czyli Pascha, która trwa
Moja wiara wyrosła z religii Izraela, z judaizmu. Pierwsi chrześcijanie uwierzyli, że Jezus z Nazaretu był zapowiedzianym przez proroków Starego Testamentu Mesjaszem. Powstałe w tamtym kręgu kulturowym chrześcijaństwo odwołuje się do starotestamentalnych tradycji. Bywa niezrozumiałe, jeśli owo zakorzenienie się pominie. Dotyczy to także najważniejszego obrzędu chrześcijaństwa – Eucharystii.
Ostatnia Wieczerza, podczas której Pan Jezus ustanowił Eucharystię, była wieczerzą paschalną. W czasie Paschy Żydzi wspominali dwa najważniejsze wydarzenia ze swojej historii: wyjście z Egiptu i zawarcie z Bogiem przymierza na Synaju. Do tych dwóch wydarzeń odnoszą się także gesty i słowa Jezusa ustanawiającego Najświętszy Sakrament.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |