Kolęda

Przez współbraci nazywany był ojcem od łobuzów. Co nie było przesadą. Zawsze szedł tam, gdzie inni pójść nie chcieli. Tu, gdzie pracował obecnie, powitali go krzykiem. „Jeden wytrzymał z nami dwa miesiące, drugi dwa tygodnie. Ciekawe, ile ten wytrzyma!” Na początek opowiedział im bajkę o samotnym dziecku i bez tłumaczenia jej znaczenia poszedł do pokoju nauczycielskiego na kawę. Co prawda wbrew zasadom, ale z sensem. Tak niekiedy trzeba.

Jako ojciec od łobuzów cieszył się pewnymi przywilejami. Kiedyś zostawił na ulicy swojego starego malucha. Gdy wrócił przy samochodzie stało trzech uczniów. Pilnowali, by nikt nie wybił szyby. W klasztorze dowiedział się, że kilkadziesiąt metrów dalej stało auto gwardiana. Tego już nie potrafili upilnować. Szyba wybita, radio zniknęło…

Na początku stycznia w szkole doszło do brutalnego incydentu. Rada pedagogiczna postanowiła sprawcę wyrzucić. Ku zdumieniu nauczycieli ojciec Adam był za. Tyle razy – tłumaczył – dostawał szansę, że wreszcie musi nauczyć się odpowiedzialności za własne czyny. Tu nie ma żadnego wytłumaczenia.

Z Kubą, bo to on był sprawcą, spotkali się na kolędzie. Stał przed drzwiami blady, trzęsący się, próbujący ukryć wstyd. Mimo to zapraszał do środka.

– Co, strach przed rodzicami oblał?

Kuba nic nie odpowiedział, zmieszany prowadził do środka, gdzie okazało się, że jednak nie strach przed rodzicami. Raczej wstyd. Rozmowa w zaistniałych okolicznościach raczej nie była możliwa, stąd i kolęda nie trwała zbyt długo. Kuba odprowadził do drzwi. Na pożegnanie ojciec Adam położył mu rękę na ramieniu, spojrzał w oczy i powiedział: już wszystko rozumiem. Następnego dnia poszedł rano do szkoły i na pierwszej przerwie zaproponował przywrócenie Kuby w prawach ucznia. Koledzy i koleżanki z grona znali go na tyle, że nikt nie pytał o powody. Skoro prosi, musi wiedzieć o poważnych przyczynach. Wyrazili zgodę.

Spotkali się po kilku latach na ulicy dużego miasta. Kuba szedł z żoną i dwójką dzieci. Wszyscy szczęśliwi. Nie zmarnował danej mu szansy.

___________________________________

Adwent: dostałeś szansę; daj szansę innym.