Daruj nam długi?

Kiedy pojawiło się nowe polskie tłumaczenie Nowego Testamentu, wydane z inicjatywy paulistów, nieco zamieszania sprawiło tłumaczenie piątej prośby „Ojcze nasz”: „I daruj nam nasze długi, jak i my darowaliśmy naszym dłużnikom” (Mt 6,12).

Rzeczywiście w oryginale Ewangelii św. Mateusza występuje rzeczownik ofeilema, który oznacza dosłownie finansowe długi. Nasze długi wobec Boga mają oczywiście charakter moralny.

Przez grzech ranimy Bożą miłość, okradamy Go z chwały, roztrwaniamy Jego majątek, którym jesteśmy my sami, postępujemy jak syn marnotrawny, tzn. bierzemy kasę od ojca i hulamy na jego rachunek. W tym sensie zaciągamy u Boga dług nie do spłacenia.

Został on spłacony przez Jezusa na krzyżu. W wersji Modlitwy Pańskiej przekazanej przez Ewangelię św. Łukasza pojawia się wprost słowo hamartia, oznaczające grzechy (Łk 11,4).

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Listopad 2024
N P W Ś C P S
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
Pobieranie... Pobieranie...