Duchowi spryciarze, święci cwaniacy!

Bóg zaprasza do działania przemyślanego, przemodlonego – we współpracy z Duchem Świętym. Do tego potrzeba zdrowego sprytu! Do tego potrzeba świętego „cwaniactwa”, rozumianego jako umiejętność radzenia sobie w każdej sytuacji, wychodzenia na prostą z każdego zakrętu.

Spryciarze i cwaniacy!

Adwentowe czuwanie to przebudzenie! Ale do czego? Do dzielenia się ze światem tym, co sam otrzymałeś od Boga! Ale jak? Sprytnie! Po to otrzymałeś dar racjonalnego myślenia, spryt i wszystkie talenty… Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, w jaki sposób możesz dotrzeć do innych z Jezusem?! Wprost oczywiście nie – to jest jasne! Ale jak inaczej? Zacznij od przykładu swojego życia, bo przykład zawsze przemawia głośniej niż słowa… Czy w swoim życiu potrafisz dostrzec momenty, w których dzięki swojej zaradności i sprytowi poradziłeś sobie w sytuacji, gdzie inni dawno by już odpuścili? Od dziś zacznij wykorzystywać swój spryt w życiu duchowym i w misji głoszenia światu Jezusa.

Czuwanie nie jest wypatrywaniem Jezusa w chmurach… „No kiedy on przyjdzie?! Kiedy wreszcie przyjdzie?” Tuż po wniebowstąpieniu Apostołowie wpatrują się uporczywie w niebo, na co Bóg odpowiada posłaniem dwóch aniołów: „Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo?” (Dz 1,11) Czuwanie to wypatrywanie Jezusa w drugim człowieku! I uwierz, jeśli jeszcze sam tego nie doświadczyłeś – to o wiele trudniejsze i niewiele mające wspólnego z marzycielskim wzrokiem utkwionym w chmurach… Bóg zaprasza do działania przemyślanego, przemodlonego – we współpracy z Duchem Świętym. Do tego potrzeba zdrowego sprytu! Do tego potrzeba świętego „cwaniactwa”, rozumianego jako umiejętność radzenia sobie w każdej sytuacji, wychodzenia na prostą z każdego zakrętu. Kiedy inni już stawiają krzyżyk na tobie, ty potrafisz tak to zagrać, że ci sami „inni” otworzą szeroko oczy…

Mała apologia na koniec…

Czy to w ogóle możliwe? I czy spryt i cwaniactwo rzeczywiście tak prosto działają w życiu duchowym? Trzeba tu powiedzieć, że nie wszystko jest takie proste i każde porównanie rzeczywistości świata z rzeczywistością duchową niesie ze sobą ryzyko niedoskonałości. Sam Jezus, głosząc Ewangelię i nauczając w przypowieściach miał tego pełną świadomość. Jednak czasem porównania dają nam do myślenia i to właśnie „skusiło” mnie do użycia w tym tekście tego typu zestawienia… By spojrzeć nieco inaczej na złożone życie duchowe. Mam nadzieję, że udało mi się wydobyć na wierzch jedno, ważne przesłanie dotyczące adwentowego wymiaru naszego życia: Czuwanie to bardzo konkretne działanie!

Poprzedni mój tekst: „Prze-CZUWANIE, czyli o zagubionej wrażliwości”, akcentował czuwanie, jako stan serca. Wraz z obecnym tekstem tworzy pewną całość dotykającą pasywnego i aktywnego wymiaru adwentowego klimatu, do którego Bóg zaprasza nie tylko w czasie liturgicznego przygotowania do świąt Narodzenia Pana. Chrześcijanin adwentowej mentalności to człowiek z głową w chmurach, ale z nogami mocno i pewnie stąpającymi po ziemi!

                Niech synowie światłości uczą się sprytu!

«« | « | 1 | 2 | » | »»

TAGI| ADWENT, MODLITWA

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Kwiecień 2024
N P W Ś C P S
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
Pobieranie... Pobieranie...