Rachunek sumienia

Aby dobrze i owocnie przeżyć spotkanie z Bogiem w sakramencie pokuty i pojednania konieczne jest wypełnienie pięciu warunków. Na pierwsze miejsce wśród aktów penitenta wysuwa się rachunek sumienia.

Grzech przypomina jazdę pod prąd. Spowiedź to zatrzymanie się i zawrócenie. Wszystko po to, aby uniknąć wypadku i jechać we właściwym, kierunku, do upragnionego celu. Przez spowiedź „każdy chrześcijanin i cała wspólnota wierzących otrzymują pewność przebaczenia mocą odkupieńczej Krwi Chrystusa” (ReP, 28). Kościół nakazuje, aby każdy katolik przynajmniej raz w roku – najlepiej w okresie wielkanocnym – przystąpił do spowiedzi. Żeby tak się jednak stało, potrzebna jest do tego odpowiednia dyspozycja duchowa.

„Człowieka należy mierzyć miarą serca, czyli sumienia”. Stanowi ono „wewnętrzny głos w człowieku, który wzywa go do tego, by bezwzględnie czynił dobrze i bezwzględnie unikał zła. Jest zarazem zdolnością odróżnienia jednego od drugiego. W sumieniu mówi do człowieka Bóg” (Youcat, 295). Warunkiem koniecznym, aby usłyszeć Boży głos w sumieniu jest jego prawość i przejrzystość. Chodzi nie tylko o uznanie prawdy o istnieniu grzechu, ale o osobistej odpowiedzialności za niego: „ja zgrzeszyłem”. Czyli grzech wprowadził w moje sumienie podział, który następnie przenika całą moją osobę, oddziela mnie od Boga i braci. Dlatego sakramentalnym znakiem przejrzystości sumienia jest właśnie rachunek sumienia. Według św. Jana Pawła II powinien on „być zawsze nie tylko trwożliwą introspekcją psychologiczną, ale szczerą i spokojną konfrontacją z wewnętrznym prawem moralnym, z normami ewangelicznymi podanymi przez Kościół, z samym Jezusem Chrystusem, który jest naszym nauczycielem i wzorem życia, oraz z Ojcem Niebieskim, który powołuje nas do dobra i doskonałości” (ReP, 31.III).

Każdy staje więc w rachunku sumienia wobec prawdy o własnym życiu, żeby tej prawdzie spojrzeć w oczy. I dzięki temu dostrzega odległość pomiędzy swoimi czynami a ideałem, który sobie wyznaczył. Ważne rozróżnienie w rachunku sumienia dotyczy kategorii grzechów – grzech powszedni i grzech śmiertelny. Kiedy człowiek na drodze wiary, która go prowadzi do Boga, przystanie lub zwolni kroku, mamy do czynienia z grzechem powszednim. Nie pozbawia on łaski uświęcającej, przyjaźni z Bogiem. Natomiast grzech śmiertelny całkowicie zrywa więź z Bogiem, najwyższym dobrem. Przerywa zatem wędrówkę ku wieczności. Grzech śmiertelny dotyczy materii poważnej, został popełniony z pełną świadomością i całkowitą zgodą. W ten sposób człowiek odrzuca komunię miłości z Bogiem, odrywa się od zasady życia, którą On jest, i w ten sposób wybiera śmierć. Tak więc przez grzech śmiertelny człowiek ciężko obraża Boga, w końcu zwraca się przeciwko sobie samemu z ciemną i potężną, niszczycielską siłą.

Chrystus zapłacił za grzech, oddając życie na ołtarzu krzyża, żeby nas z niego wyzwolić. Wdzięczność, która rodzi się w odpowiedzi na Jego miłość, może stać się dla nas najlepszym lekarstwem w drodze nawrócenia, którego początkiem będzie dobry rachunek sumienia w oparciu o Dekalog, Kazanie na Górze, Hymn o miłości, listy św. Pawła czy grzechy główne.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Kwiecień 2024
N P W Ś C P S
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
Pobieranie... Pobieranie...