Komentarze biblijne i liturgiczne, propozycje śpiewów, homilie, Biblijne konteksty i inne.
więcej »W ekonomii ludzkiej nie ma nic za darmo, zwykle chodzi o „coś za coś” – ja komuś – ktoś mnie. Ekonomia Boża ukazuje zupełnie inną logikę – łaska Boża jest darem darmo danym.
Trudno sobie wyobrazić dobroć i łaskawość Boga, Jego nieograniczone i nieskrępowane niczym działanie. I to, że „Jego łaska na wieki” (Ps 136), które jak refren powtarza się przy każdym działaniu Pana. A nie ma w tym żadnej przesady, metafory czy taniej reklamy. Są natomiast konkrety z życia narodu wybranego, od stworzenia świata i człowieka przez wyzwolenie i obdarowanie, w którym wypełnia się historia Bożego prowadzenia.
Jeśli spojrzę na łaskę Bożą, która objawia się w działaniu Najwyższego, to jej najważniejsze przesłanie doskonale oddaje i wyraża słowo „miłosierdzie”. Cóż zatem pozostaje, jak tylko bycie wdzięcznym? A z tym w ostatnim czasie nie najlepiej, bo wydaje się, że wielu ludziom w życiu „wszystko się należy’, a jeśli już coś posiedli, to dzięki swoim zasługom, sprytowi, znajomościom. W takim myśleniu nie pozostaje więc zbyt wiele miejsca na „tronie życia” poza nadmuchanym „ja”.
Łaska Boża domaga się pokornego przyjęcia, ponieważ Najwyższy „strąca władców z tronu a wywyższa pokornych”. Cała historia zbawienia jest utkana z „nici miłosierdzia”, które zostają przeplatane pomiędzy dobrem a złem. Mimo wielu „synów marnotrawnych” poziom miłosierdzia w świecie nie zmniejsza się – może jedynie zmniejszyć się zdolność mojego serca do jego przyjęcia, gdy zostanie ono ściśnięte przez pychę, głupotę, obojętność, niechęć czy zazdrość.
„Chwalcie Pana, bo dobry”. Pan jest dobry, ponieważ przynosi moc najsłabszym i przekazuje nadzieję, że nikt nie jest sam. A jaki jestem ja? W czym mogę naśladować mojego Boga? Wystarczą szeroko otwarte oczy, wrażliwe serce i umysł z „wyobraźnią miłosierdzia”. Każdy dzień, każda chwila to sprawdzian z tego, w jaki sposób staram się uwielbiać tego, którego imię brzmi: MIŁOSIERDZIE przez życie i bycie dla innych, a nie jedynie dla siebie. Jakże łatwo zapomnieć, iż «pod wieczór życia będziemy sądzeni z miłości» (św. Jan od Krzyża).
Sprawdzian „kompetencji wrażliwego serca” dokonuje się odpowiednio przez czyn, słowo i modlitwę. Sam Jezus przypomniał św. Faustynie, że „w tych trzech stopniach zawiera się pełnia miłosierdzia i jest niezbitym dowodem miłości ku Mnie. W ten sposób dusza wysławia i oddaje cześć miłosierdziu Mojemu”. Więcej, wszystko to w postawie ufności wobec Boga i z miłości ku Niemu: „Miłosierdzie masz okazywać zawsze i wszędzie bliźnim, nie możesz się od tego usunąć ani wymówić, ani uniewinnić” (Dz. 742).
Łaska Boża stanowi dar, który jako jedyny może zbawić świat. Bowiem „przebaczając grzechy, Bóg nie rezygnuje ze sprawiedliwości, rezygnuje z zemsty; nie chce śmierci grzesznika, ale tego, żeby się nawrócił i żył” (kard. Raniero Cantalamessa). Stąd płynie wezwanie do uwielbienia Pana za wielkie dzieła, nie tylko w historii świata, ale również w mojej osobistej historii. Warto wyszukać te momenty i przywołać je na pamięć.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |