Dostąpiłem jednak miłosierdzia… (1 Tm 1, 13).

Równia pochyła grzechu, na której znalazł się, stała się trampoliną łaski. Św. Paweł, niegdyś bluźnierca, prześladowca i oszczerca, pod wpływem miłosierdzia stał się godny wiary i przeznaczony do posługi.

Doświadczenie miłości zrodziło w sercu Apostoła Narodów wielką wdzięczność i gorliwość o sprawy Pana. Nasza chrześcijańska codzienność to nieustanne doświadczenie miłosierdzia Bożego i miłosierne zaangażowanie na rzecz innych.

Myśl kard. Stefana Wyszyńskiego

Bóg nigdy nie rezygnuje ze swoich dzieci, nawet takich, które stoją plecami do Niego.

K P Nebo - Wszystko mogę w Tym, Który mnie umacnia