Kara? Przyszłaby niechybnie. Ale mieszkańcy Niniwy potraktowali słowa Jonasza na serio. A wtedy:
Zobaczył Bóg ich czyny, że odwrócili się od złego postępowania. I ulitował się Bóg nad niedolą, którą postanowił na nich sprowadzić, i nie zesłał jej.
Jak Bóg zrządzi, tak będzie – myślimy nieraz. I to prawda. Tyle że Bóg nie podejmuje działań bezsensownych; tylko po to, by raz wypowiedziany wyrok spełnił się co do joty. On może zmienić zdanie. Ba, jak pokazuje historia Jonasza, On nieraz chce zmieniać zdanie. Byle człowiek dał mu ku temu powód. Chętnie odstąpi od karania, nawet jeśli je już zapowiedział.
Niezbadane są drogi, którymi chodzą Boże zamysły. To nie znaczy jednak, że nie mamy na Jego plany żadnego wpływu. „Proście a otrzymacie” – mówił kiedyś Jezus. Bóg jednak z człowiekiem się liczy.
Dodaj swój komentarz »