Dziękuję Księdzu za te rozważania. Czasem trudno jest jasno odczytać przesłanie Słowa Bożego. Porównanie do trenera wydaje mi się w tym przypadku trafne, zwłaszcza w zestawieniu z cytatem o ciągłym doskonaleniu się. Mam teraz jasny obraz, co zrobić z tym czytaniem.
I nie chodzi o dziurę w całym i rozwój, tylko o obraz Kogoś, kto jest wiecznie niezadowolony. Kto widzi same błędy, braki i wypaczenia. Obraz, który - być może - rysuje się tylko we mnie...
"W obliczu Pana, który nadchodzi,
bo przychodzi osądzić ziemię.
On będzie sądził świat sprawiedliwie
i ludy według słuszności."
Ps 98,1.7-8.9
Jakie dobro uczyniłam , pomnożyłam na jeszcze większą chwałę Boga?
"Dlatego odbierzcie mu ten talent, a dajcie temu, który ma dziesięć talentów. Każdemu bowiem, kto ma, będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie."
Mt 25,14-30
Myślę ,że jest to naturalny bieg życia, co dajesz to do ciebie wraca, jakie życie taka śmierć.
Boże, miej litość nad swym ludem. Okaż nam swoje Miłosierdzie, byśmy umieli być miłosierni w pomnażaniu dobra Twojego.
I nie chodzi o dziurę w całym i rozwój, tylko o obraz Kogoś, kto jest wiecznie niezadowolony. Kto widzi same błędy, braki i wypaczenia. Obraz, który - być może - rysuje się tylko we mnie...
Bogu dzięki tak nie jest.