Uwzględniają czytania i antyfony mszalne.
Błogosławiony, który przychodzi w imię Pańskie. Komentarze do liturgii i modlitwa wiernych.
Uwzględniają czytania, antyfony mszalne i lokalne zwyczaje.
Głodnych nakarmić. I co dalej? Dalej zaczynają się schody: co zrobić, dla kogo zrobić, kiedy zrobić, jak zrobić.
W proklamowanym Słowie Kościół ogłasza zbawienie. Ale w sakramentach Chrystus, przez posługę Kościoła, dokonuje zbawienia człowieka.
Paradoks? Tajemnica? Boże imię uświęcone w niebie, gdy człowiek uświęca się, chodząc w blasku Jego światła?
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?