Między tym, co napisał, a tym jak sprawował Eucharystię była jedność.
Modlitwy tej nauczył Jana Pawła II w dzieciństwie jego ojciec Karol Wojtyła. Jan Paweł II polecał właśnie tę modlitwę młodzieży na spotkaniu przy kościele św. Anny w Warszawie podczas pierwszej pielgrzymki do Polski w 1979 roku.
Słowo Boże stawia pytanie o sens istnienia i udziela na nie odpowiedzi, kierując człowieka ku Jezusowi Chrystusowi, Wcielonemu Słowu Bożemu, które w pełni urzeczywistnia ludzką egzystencję.
Do zrozumienia osoby i nauczania Jana Pawła II jest niezbędne spojrzenie „od wewnątrz”, przez pryzmat papieskich relacji z Tym, który „do końca nas umiłował”. Inaczej pozostaniemy wyłącznie na poziomie domysłów, niedomówień i nadinterpretacji.
Ucz rodziny tych cnót, które napełniały światłem dom Rodziny z Nazaretu.
Odpowiedź na pytanie o cierpienie, o sens cierpienia, daje Chrystus nie samym swoim nauczaniem: Dobrą Nowiną, ale przede wszystkim własnym cierpieniem...
Modlitwa, nawet taka urywana… czasem przez zaciśnięte zęby, czasem jednosekundowa, staje się latarnią morską.
Spraw, aby nasza praca była użyteczna dla rodziny ludzkiej...
...z wami jestem kapłanem. Z Listu do kapłanów na Wielki Czwartek 1979 r.
„Żeby dowiedzieć się, kim naprawdę jest Jan Paweł II, trzeba go widzieć, jak się modli” – napisał kiedyś Vittorio Messori.
Jest wielka różnica między ludzką słabością a złą wolą.