Gdy coś mi nie wychodzi, popełniam błąd, jakieś zło w pierwszym odruchu odrzucam winę od siebie, a szukam jej w innych. Kiedy zaś zrobię coś dobrego, gdy uda mi się pokonać jakąś słabość dość szybko przypisuję tę zasługę wyłącznie sobie
Mojżesz, wziąwszy do rąk kamienne tablice, stawił się na spotkanie z Bogiem i wzywał Go: „Jeśli łaskawy jesteś dla mnie (…) przebaczysz winy nasze i grzechy nasze..."
Ona tylko mówi: „Nie mają już wina”. Zwykły, prosty komunikat. Zwykłe słowa, które mogę mówić Jezusowi na modlitwie.
Jeżeli nie chcesz nieustannie wybaczać innym, to tym samym nie chcesz uznać, że twoje grzechy wobec Boga są milion razy większym przewinieniem, niż wina twojego współbrata wobec ciebie.
Kiedy Jezus staje przed nami pod postacią Chleba i Wina, nie widzimy dosłownie Jego postaci. Ile potrzeba wiary, aby uznać Go za żywego i obecnego?
W wielu miejscach wyłączną „winą” uczniów Jezusa jest to, że jako jedyni bronią praw człowieka, troszczą się o najuboższych...
Katecheza papieża Franciszka podczas nadzwyczajnej audiencji ogólnej związanej z Jubileuszem Miłosierdzia; 9 kwietnia 2016 r.
Spożywaj Chleb słabych, Pokarm pielgrzymów, Ucztę głodnych, Nadzieję pogrążonych w ciemności, Lekarstwo zranionych, Moc upadających.