Nic nadzwyczajnego

Czyli normalna Droga Krzyżowa.

  1. Drugi upadek

Można potknąć się o własne nogi, a jednocześnie leżąc na ziemi nerwowo rozglądać się, szukając winnego. Przecież sam nie mogłem upaść, ktoś musiał mnie popchnąć. Pokusa obwiniania kogoś za własne nieszczęścia i upadki. Jezus pewnie też mógł się rozglądać, szukając kozła ofiarnego. Mało tego, może dziś krzyknąć do mnie – widzisz, to przez Ciebie. Ale On tego nie mówi. Nie mówi – przez Ciebie, ale DLA Ciebie. Zamiast szukać kozła ofiarnego, skupić się na tym, komu mogą pomóc owocego mojego cierpienia.

 

  1. Płacz niewiast

Pokusa wyolbrzymiania własnego cierpienia. Patrzcie na mnie – tak jak ja cierpię nie cierpiał jeszcze nikt na świecie. Jak łatwo zamknąć się w świecie własnego bólu, uznając jego wyjątkowość, niezwykłość. Jezus zwalczył tę pokusę w sobie. Mówi: „nie płaczcie nade mną, ale nad sobą”. Bo zawsze można cierpienie i ból wykorzystać dla większego dobra.

 

  1. Trzeci upadek

Czy to jeszcze może mieć jakiś sens? Czy warto się podnosić? Może lepiej leżeć, bo leżącego się nie bije. Ale leżący nie wejdzie na szczyt, który jest już kilka kroków dalej, tylko załzawione oczy nie pozwalają tego zobaczyć. Jezus uczy sztuki podnoszenia się z każdego upadku – Jego mocą. Nawet pomimo zwątpienia, bezsensu. Nawet jeśli nie wiesz „po co?” – warto się podnieść z Jezusem

 

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Kwiecień 2024
N P W Ś C P S
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
Pobieranie... Pobieranie...