Mówi Bóg: „Oto Ja wyślę anioła mego, aby przygotował drogę przede Mną, a potem nagle przybędzie do swej świątyni Pan, którego wy oczekujecie, i Anioł Przymierza, którego pragniecie”. Słuchający Malachiasza mogli nie rozumieć. Ja, patrząc z perspektywy spełnionej obietnicy, już wiem: Aniołem jest Jan Chrzciciel, Panem i Aniołem Przymierza sam Jezus...
Bóg zawsze swoje obietnice spełnia. Nawet jeśli czasem wydaje się, że za długo zwleka. Dlatego warto Mu ufać i robić co każe. Jak Zachariasz i Elżbieta upierający się przy tym, by zgodnie z poleceniem Bożego Anioła, nadać swojemu małemu synkowi imię Jan...
Może mi się wydawać, że taka wierność Bogu w każdym drobiazgi nie jest aż tak ważna. Ostatecznie między „Jahwe pamięta” (Zachariasz) a „Jahwe jest łaskaw” (Jan) różnica nie jest znów tak wielka. Ale z perspektywy czasu i drobiazgi mogą się okazać istotne...
Modlitwa
Dziękuję Ci, Panie Boże, że pozwalasz mi odkrywać, jak ważna jest wierność wobec Ciebie w drobiazgach. Wielkie dzieła... Cóż, często nie wychodzą jak trzeba. Ostatecznie nie może być na świecie samych wielkich rzeczy. Te drobiazgi są jednak jak drobne kamyczki piasku, które zespolone z innymi, równie małymi, mogą dać wspaniała budowlę. Dziękuję, że mogę w tym budowaniu uczestniczyć.
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.