My, Twoje Dzieci, Dobry Boże, chcemy być Dobrzy tak jak Ty. Chcemy być Miłosierni jak Ty, Ojcze.
„Ile jesteś winien mojemu panu? Weź swoje zobowiązanie i napisz… Pan pochwalił nieuczciwego rządcę, że roztropnie postąpił. Bo synowie tego świata roztropniejsi są w stosunkach z podobnymi sobie ludźmi niż synowie światłości.”
Nie płaczcie nade mną. Tutaj nie chodzi o mnie. Patrzycie na mnie – szkoda, że nie dostrzegacie we mnie samych siebie, waszego życia. Kościół zaczął chodzić Drogą Krzyżową, bo zrozumiał, że idzie drogą normalnego życia każdego człowieka. Przecież Jezus powiedział – Ja Jestem Drogą, Prawdą i Życiem. Nie inaczej jak tylko przeze mnie zrozumiecie samych siebie. My? Oglądamy seriale i wzruszamy się losami ich bohaterów. Zalewamy potokiem łez strony czytanych książek. Wysyłamy smsy na wsparcie ludzi, których zupełnie nie znamy. Nie słyszymy krzyków i płaczu za ścianą. Nie widzimy smutku w oczach naszych dzieci. Zamiast porozmawiać rzucamy zaraz oskarżenia i jeszcze odpychamy od siebie potrzebujących. Nie nad innymi płaczmy – nad nami…
Boże ocieranych łez, Boże słów i czynów, spraw, abyśmy nie uciekali od odpowiedzialności. Spraw, abyśmy nie tyle wylewali, co ocierali łzy. Spraw, abyśmy nie bali się też czasem ucałować łez tych, których kochamy…
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |