Droga Krzyżowa Ognisk Świętej Rodziny.
Stacja IV – Pomóż mi Mamo
Upadłeś bo ja upadłem
I ciągle upadam
I znowu powstaję
I znowu w grzech wpadam
I już nie mogę
Ciągle to samo
Pomóż mi Panie
Pomóż mi Mamo
On cierpi przeze mnie
Wybacz mi Mateńko
Jezu wyrwij mnie z niewoli
Proszę zrób to prędko
Stacja V – Podejmuję belkę
Nie mogę na siebie patrzeć
Chce mi się płakać
Chciałbym znowu jak dziecko
Radośnie śpiewać skakać
Być wolny niewinny
Jak łza czysta w oku
Chciałbym byś przeze mnie
Już nigdy nie usłyszał wyroku
A teraz Ci pomogę
I chwycę za belkę,
Nieważne co o mnie powiedzą
Podejmuję walkę
Stacja VI – Przyjm moje Oblicze
Tylko proszę Cię Jezu
Bądź przy mnie bez przerwy
Nie zostawiaj mnie samego
Jak dziecka bezbronnego
Bez Twojej pomocy
Nie pokonam grzechu
Nie pokonam słabości
I swoich ułomności
Jestem z tobą kochany
Zawsze ci towarzyszę
A dziś chcę dać ci prezent
Przyjm moje Oblicze
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |