Większość z tych historii zdarzyło się naprawdę...
ŚMIERĆ I NARODZINY
Było to na cmentarzu w jednej parafii. Dziewczynka w wieku około 14 lat stoi nad grobem i płacze. W ręku trzyma mocno zużytą kartkę.
- „Dlaczego tu stoisz?”
- „To grób mojej mamy. Zmarła, gdy mnie rodziła. Przed śmiercią na tej kartce napisała:
Pewnie nigdy nie myślałaś o mnie, nosząc pod sercem, ani potem, tuląc do piersi, że urodzisz i wychowasz - płomień. Myślalaś: będzie silny, szczęśliwy, bez trosk... - Maleńka, droga matko, cóż Ci o sobie powiem? Nauczyłem się walczyć i cierpieć, nienawidzić I kochać, kochać tak mocno, jak tylko potrafi człowiek.
(Edward Szymański, Do mojej matki)
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |