Większość z tych historii zdarzyło się naprawdę...
WYMOWA MIŁOŚCI
Sześcioletni Jerzy poszedł do „zerówki”. Pani zapoznaje się z podopiecznymi i pyta m.in. Jurka:
- „Jak masz na imię?”
- „Jureczek”.
- „A mama?
- „Kochanie”.
- „A tatuś?
- „Serduszko”.
Pozostałe dzieci wybuchnęły śmiechem. Pani skorzystała z okazji i wytłumaczyła dzieciom co to znaczy. Na sali zrobiło się cicho. Dzieci zrozumiały wymowę miłości.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |