Szukaj z nami Światła nadziei

Adwent z Wiara.pl 2004 Spis treści

Poniedziałek (II tydzień Adwentu)


Krótki kurs praktycznego apostolstwa (Iz 35,1–10; Ps 85; Łk 5,17–26)

Św. Tomasz z Akwinu, w komentarzu do paralelnego miejsca w Ewangelii Św. Mateusza pisze: „Ten paralityk symbolizuje grzesznika, który leży w grzechu: jak paralityk nie może się poruszać, tak i grzesznik nie może sobie poradzić sam. Ci, którzy niosą paralityka, to osoby, które przez swoje rady prowadzą grzesznika do Boga.”(Komentarz do Ewangelii wg św. Mateusza 9,2).

Piękny obraz i wymowna lekcja apostolstwa wiary i miłości. Wiary w to, że jedynie Jezus - Bóg, jest tym, który skutecznie leczy z paraliżu grzechu, miłości do człowieka, który sam sobie nie może poradzić ze swą słabością. Miłości czynnej, nie jedynie deklaratywnej, miłości, która każe nam podstawić ramię pod krzyż słabości naszego bliźniego, by pomoc mu z nim dojść do Chrystusa.

Istotą apostolstwa jest towarzyszenie, przewodzenie w drodze ku Chrystusowi, jest prowadzenie do Chrystusa, tych co skutkiem niewiedzy, skutkiem własnych grzechów, skutkiem doznanych ran i zgorszeń nie poznali Chrystusa lub od Niego odpadli.

Apostolstwo zawsze będzie natrafiać na trudności („nie mogli w żaden sposób go przenieść [przed Jezusa] z powodu tłumu „/Łk 5,19/) dlatego apostolstwu potrzebna jest wyobraźnia, inwencja, upór i przede wszystkim wiara („weszli na płaski dach i przez powałę spuścili go z łożem na sam środek, przed Jezusa”/Łk 5,19/). „Jezus widząc ich wiarę rzekł: Człowieku odpuszczają ci się twoje grzechy”(Łk 5,20).

Wielu naszych braci i sióstr ma trudności z dotarciem do Chrystusa (paraliż grzechu, lub rany doznanych zgorszeń), potrzebują naszej pomocy(choć nieraz bronią się przed nią). Czy nie zrażamy się pierwszymi napotkanymi trudnościami, czy nie rezygnujemy z apostolskiej aktywności w doprowadzaniu ich do Chrystusa (spowiedź, modlitwa, Msza św.)? Czy nie rezygnujemy? Przecież Pan czeka na ich ból i rany aby je uleczyć swoim przebaczeniem.

Jeszcze jedno. Apostolstwo zamiera przez zawiść i podejrzliwość i gniew. Czy widząc skuteczne wysiłki apostolskie braci nie obruszamy się, czemu udaje się jemu a nie mnie? Kim on jest, że... ? (por. Łk 5,21) Może po prostu udaje się (nie może być inaczej) Jezusowi, który posługuje się wiarą i determinacją, miłością i pomysłowością swoich najlepszych, bezinteresownych apostołów. Ty i ja możemy należeć do ich grona...

Kościół naucza:

Znaczącą konsekwencją tego wpisanego w Eucharystię ukierunkowania ku eschatologii jest również fakt, iż w naszej dziejowej wędrówce daje ona impuls i zasiewa żywe ziarno nadziei w nasze codzienne zadania i obowiązki. To, że chrześcijańska koncepcja prowadzi nas ku «nowemu niebu» i «nowej ziemi» (por. Ap 21, 1), nie osłabia naszego "poczucia odpowiedzialności za tę doczesną ziemię", (przyp. 33) raczej je rozbudza. Pragnę z całą mocą przypomnieć to na początku nowego tysiąclecia, ażeby chrześcijanie czuli się bardziej niż kiedykolwiek wezwani, aby nie zaniedbywać obowiązków przynależnych mieszkańcom tej ziemi. Ich zadaniem jest przyczyniać się, kierując się światłem Ewangelii, do budowania świata na miarę człowieka i odpowiadającego we wszystkim zamysłowi Boga. (...)

Głoszenie śmierci Pana «aż nadejdzie» (1Kor 11, 26) zakłada, iż wszyscy uczestniczący w Eucharystii podejmą zadanie przemiany życia, aby w pewnym sensie stało się ono całe «eucharystyczne». Właśnie ten owoc polepszania egzystencji i zaangażowanie na rzecz przemiany świata zgodnie z Ewangelią, wyrażają aspekt eschatologiczny Ofiary eucharystycznej i całego życia chrześcijańskiego: «Przyjdź, Panie Jezu!» (Ap 22, 20).
(Jan Paweł II, Ecclesia de Eucharistia, 19)

Kościół modli się:

Święty jesteś, Panie, Boże wszechmogący i Ojcze naszego Pana Jezusa Chrystusa, który jest rajem rozkoszy, królewskim berłem, wspaniałą miłością, niezawodną nadzieją, [niezachwianą] wiarą, niezbadaną wolą. Święty jesteś, Panie Boże! Ty jesteś Królem nad królami i Panem nad panującymi. Tylko Ty masz nieśmiertelność i mieszkasz w niedostępnej światłości. Żaden człowiek Cię nie widział ani nie [słyszał]. Ty siedzisz na tronie nad Cherubinami, odbywając spacery na skrzydłach wiatrów. Ty stworzyłeś niebo i ziemię, morze i wszystko, co w nich istnieje (por. Ps 146,6). Ty rządzisz wszystkimi rzeczami. Twoja jest cała ziemia i niebo całe! Ty jesteś dobrocią i doskonałością nieosiągalną w [zakresie spraw i] prac ludzkich. Wywołujesz wiatry, które są Twoimi zwiastunami, i wzniecasz ogniste płomienie, które są Twoimi sługami. Ty stworzyłeś człowieka na [swój] obraz i na [swoje] podobieństwo (por. Rdz 1,27), zmierzyłeś niebo piędzią, całą ziemię garścią i całą [przestrzeń swą miarą]. A oto wszystko jest bardzo piękne przed Twoim obliczem i w Twoich rękach [...]
jest los [Twoich] dzieci.
(Modlitwa Piotra i innych Apostołów, papirus, II w.)

Adoracja Najświętszego Sakramentu:

Wielki Arcykapłan rzekł do krewnych swoich: „Nie znam was”. A wolno nam wierzyć, że w owej chwili najczulsze serce Jezusa ogarnęło wspomnieniem całe życie swoje od urodzenia i przywołało z przeszłości nawet dni niemowlęctwa i dziecięctwa, kiedy był związany jeszcze z innymi, od których dawno już został oderwany. Był czas, kiedy św. Elżbieta i św. Jan Chrzciciel należeli do Świętej Rodziny. Św. Elżbieta, podobnie jak św. Józef, już umarła i czekała teraz na Jego przyjście, aby rozerwał więzy, które broniły i jej, i św. Józefowi dostępu do nieba. Św. Jan już od dawna został odcięty od swego domu i od ludzi, i od wszelkich ziemskich przywiązań - i zaczął już zwiastować nadchodzącego Zbawiciela, wyczekując, kiedy On wreszcie się objawi.

Udziel mi łaski, Jezu, abym żył mając przed oczami tę błogosławioną wspólnotę. Niechaj życie moje upłynie w obecności Twojej i Twoich najdroższych przyjaciół. Chociaż ich nie widzę, niechaj to, co widzę, nie uwiedzie mego serca w jakąkolwiek inną stronę. Ty, który pobłogosławiłeś mnie tak łaskawie i dałeś mi przyjaciół, spraw, bym w żaden sposób nie zależał od nich ani nie polegał na nich, ani nie rzucał się W ich objęcia, ale w Tobie niech będzie moje życie i obcowanie moje, i codzienne wędrowanie niech będzie wśród tych, którymi Ty się otoczyłeś na ziemi i z którymi teraz radujesz się w niebie. Oby dusza moja przebywała z Tobą i - przez Ciebie - z Maryją i Józefem, z Elżbietą i Janem.
(J.H. Newman)

«« | « | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg
« » Grudzień 2024
N P W Ś C P S
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
Pobieranie... Pobieranie...