Błogosławienie znakiem krzyża jako pełnoprawny wyraz kapłaństwa powszechnego wszystkich ochrzczonych powinno na nowo i z większą siłą wkroczyć do codziennego życia i nasycić je mocą Chrystusowej miłości.
Warto przez chwilę zastanowić się w jaki sposób ten wprowadzający w życie chrześcijańskie obrzęd jest obecny na drodze wiary ochrzczonych. Gdy przyjrzymy się uważnie celebracji misterium chrześcijańskiego (tak o liturgii mówi druga część Katechizmu Kościoła Katolickiego), odkryjemy, że znaczenie zmysłów znakiem krzyża jest obecne niemalże we wszystkich sakramentach świętych.
Zaczynając od chrztu. Namaszczenie olejem Krzyżma szczytu głowy, znak udziału w misji kapłańskiej, prorockiej i królewskiej Jezusa. Bierzmowanie – namaszczenie krzyżmem czoła – znamię daru Ducha Świętego. Eucharystia – znak krzyża na czole, ustach i sercu przed Ewangelią. Sakrament chorych – namaszczenie olejem czoła i rąk. Kapłaństwo – namaszczenie rąk.
Trzeba również zauważyć ślady tego w obrzędu w liturgii Kościoła starożytnego. Święty Jan Chryzostom uczył wiernych jak mają przyjmować Komunię świętą. Otóż mieli złożyć dłonie na kształt krzyża, aby w ten sposób przygotować tron dla Króla. Następnie mieli odejść na bok, by spożyć Ciało Pana, a ręką, na której Ono spoczywało dotknąć czoła, oczu, uszu i serca prosząc, by w ten sposób Jezus uzdrawiał nasze zmysły.
Niektóre wspólnoty kościelne nawiązują do obrzędu naznaczenia zmysłów także w Środę Popielcową, stosując, zamiast posypania głowy naznaczenie popiołem czoła. Trudno o bardziej wyrazisty znak, ukazujący Wielki Post jako drogę za Chrystusem Ukrzyżowanym, ale także drogę wiodącą przez krzyż do zmartwychwstania.
A poza liturgią? Benedykt XVI, we wspomnianej wyżej książce, wspomniał swoje dzieciństwo. „Nigdy nie zapomnę pobożności i pieczołowitości, z jakimi moi rodzice błogosławili znakiem krzyża nas, swoje dzieci, gdy wychodziliśmy z domu (…) Błogosławieństwo jest gestem kapłańskim i w tym znaku krzyża odczuwaliśmy kapłaństwo rodziców, jego szczególną godność i moc. Myślę, że błogosławienie znakiem krzyża jako pełnoprawny wyraz kapłaństwa powszechnego wszystkich ochrzczonych powinno na nowo i z większą siłą wkroczyć do codziennego życia i nasycić je mocą Chrystusowej miłości” (Tamże, s. 164).
Po będących punktem wyjścia i zarazem dojścia refleksjach papieża seniora pozostaje zakończyć modlitwą, którą celebrans odmawia na zakończenie obrzędu naznaczenia zmysłów, w nadziei, że będzie ona pomocą we wkraczaniu błogosławienia znakiem krzyża do codziennego życia.
„Wszechmogący Boże, Ty przez krzyż i zmartwychwstanie Twego Syna udzieliłeś życia swojemu ludowi; spraw, aby Twoi słudzy, których naznaczyliśmy krzyżem, naśladując Chrystusa, doświadczyli w życiu zbawczej mocy krzyża i dawali jej świadectwo swoim postępowaniem. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.”
Przeczytaj poprzednie odcinki cyklu:
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |