Modlitwa inspirowana Psalmami.
Z Psalmu 118
Prawica Pana wzniesiona wysoko,
prawica Pańska moc okazała.
Nie umrę, ale żyć będę
i głosić dzieła Pana.
Bóg wybawia. Nie tylko kiedyś psalmistę. Także człowieka dziś. Choć niekoniecznie od doczesnych nieszczęść, to na pewno od klęski wiecznej. On jest mocny, Jedyny najmocniejszy. Nie umrzemy, będziemy żyli wiecznie. Dziś już trzeba nam głosić dzieła Pana. Dopóki istnieje doczesność. Dopóki jest czas, by i inni w Bogu złożyli swoją nadzieję.
Boże, wiem, żeś wszechmocny. Wiem żeś Ty wszystko stworzył. Wszystkie zadziwiające światy, których pełen jest Kosmos. Ty stworzyłeś i nas, ludzi. Na swój obraz i podobieństwo. Dałeś nam rozum, wolną wolę, uczucia... Dziękuję. Dziękuję, że nie jestem tylko przemijającym pyłem, a kimś, kto, jak Ty, ma cieszyć się istnieniem wiecznie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |