Pomaga pokornym czynić dobrze, *
uczy ubogich dróg swoich. Ps 25
Potraktowali Jezusa z wyższością, jakby byli jedynymi posiadaczami prawdy, jak sędziowie na przesłuchaniu. Jednocześnie zamknięci na znaki czasu. Znawcy Pism, a nie potrafili odczytać proroctw odnoszących się do Mesjasza. Nie zauważyli, że wypełniają się one na ich oczach. Jezus przejrzał ich serca, widział, że nie szukali prawdy. Nie byli nawet zainteresowani tym, co miał im do powiedzenia, dlatego zostawił ich pytanie bez odpowiedzi.
Jak wygląda nasza rozmowa z Jezusem? Czy nie jest próbą rozliczania Go? Przedkładaniem Mu wyłącznie swoich racji, bez wsłuchiwania się w to, co On ma nam do powiedzenia? Czy szukamy prawdy, czy chcemy ją znaleźć? A może, jak arcykapłani i starsi ludu wiemy swoje i tak naprawdę nie interesuje nas Słowo Jezusa. Żeby usłyszeć Go, trzeba stanąć przed Nim w pokorze i w uniżeniu, otworzyć swoje serce i chcieć napełnić je Jego obecnością.
Franciszek, Gaudete et exsultate, 153
Modlitwa, właśnie dlatego, że karmi się Bożym darem, który objawia się w naszym życiu, zawsze powinna być ubogacona pamięcią. Pamięć o Bożych dziełach leży u podstaw doświadczenia przymierza między Bogiem a jego ludem. Jeśli Bóg zechciał wejść w dzieje, to modlitwa utkana jest wspomnieniami. Nie tylko pamięcią o objawionym Słowie, ale także o naszym własnym życiu, życiu innych osób, o tym, co Pan uczynił w swoim Kościele.
Mocni w Duchu Daj mi usłyszeć Twój głos - Mocni w Duchu
Dodaj swój komentarz »