Czy powiedzą tak kiedyś o nas: widzenie Katarzyny, Joanny, Michała dotyczące tego miejsca, ludzi, czasu? Czy umiemy jak prorok sięgać głębiej – wiedzieć rzeczy wokół w Bożym świetle, wskazywać drogę? Być znakiem?
Czy powiedzą raczej: nie spostrzegli się, nie tego się spodziewali, nie byli przygotowani.
Za dni Noego, za naszych, wciąż tak samo: życie nas zagarnia, pochłania, chce wszystkiego. Przyoblec się w Pana Jezusa Chrystusa – być w świecie, ale się ze światem nie utożsamiać. W ciemności wybierać światło.
Z Konstytucji o Bożym Objawieniu
Tak wielka zaś tkwi w słowie Bożym moc i potęga, że jest ono dla Kościoła podporą i siłą żywotną, a dla synów Kościoła utwierdzeniem wiary, pokarmem duszy oraz źródłem czystym i stałym życia duchowego (KO 21).
Dodaj swój komentarz »