JERYCHO
było nazywane także Miastem Palm (Pwt 34,3; 2 Krn 28,15). Na drodze do Ziemi Obiecanej Izraelici zdobyli je jako pierwsze po przejściu rzeki Jordan. Wykopaliska archeologiczne - prowadzone od drugiej połowy XIX wieku - odsłoniły w pobliżu współczesnego Jerycha ślady miasta sięgające aż do ósmego tysiąclecia przed Chrystusem. Jego całkowite zniszczenie miało miejsce jednak wcześniej niż wydarzenia opisane przez Księgę Jozuego (6,1-6). W okresie podboju kraju przez Izraelitów Jerycho było niewielką osadą. Zdaniem egzegetów, dawną historię o zburzeniu najstarszego miasta świata włączono w późniejsze opowiadanie o wejściu Izraelitów do Ziemi Obiecanej.
Jerycho czasów Nowego Testamentu założone zostało w okresie panowania Hasmonejczyków (II/I w. przed Chr.), a rozbudowane i upiększone za panowania Heroda Wielkiego. U Józefa Flawiusza czytamy, że było ”to zamożne miasto, ocienione dorodnymi palmami i obfitujące w balsam” (Dawne Dzieje Izraela IV, 100). Jezus je odwiedza, kiedy podróżuje z Galilei do Jerozolimy. Chociaż najkrótsza droga prowadziła przez Samarię, wielu galilejskich Żydów udawało się dłuższą, ale za to bezpieczniejszą, drogą prowadzącą z północy na południe wzdłuż doliny Jordanu. Od czasów niewoli babilońskiej między Żydami a Samarytanami panowała polityczna i religijna wrogość (Ne 3,34; Łk 9,52-53; J 4,9), dlatego pielgrzymi udający się do Jerozolimy omijali od wschodu wrogą Samarię. Od Jerycha podróżny mógł zwrócić się na zachód i wstępować prosto do stolicy drogą przecinającą Pustynię Judzką.
Nazwa miasta pojawia się w trzech epizodach ewangelicznych: opisie uzdrowienia niewidomego (Mk 10,46), przypowieści o miłosiernym Samarytaninie (10,30) oraz relacji o nawróceniu celnika Zacheusza (Łk 19,1). To najspokojniejsze dzisiaj miasto Ziemi Świętej ukazane jest w pozytywnym świetle dzięki roli bohaterów tych opowiadań.
(za: ks. Artur Malina, Gość Niedzielny Nr 44/2004)