My, „którzy mamy już pierwsze dary Ducha”, nie ustajemy w drodze, pielgrzymujemy. Wołając „przybądź” dajemy się prowadzić. Bo tylko On zna drogę.
Co takiego stało się, że pokolenie obrazu przestało rozumieć obraz?
Przebaczenie to najtrudniejsza forma miłości. Nie ma w niej granicy typu „od… do…”.
Zaczynały się radosne i uroczyste święta Paschy. Jezus świętował w gronie Apostołów. Nie mogli oni wiedzieć, że miało to być raz ostatni. I zarazem pierwszy w nowym kształcie i treści. Radość świętowania była dowodem, że Bóg jest z nimi, a Jego Obecność ogarnia ich jak obłok i słup ognia, które towarzyszyły ich ojcom w czasie ucieczki z Egiptu.
Nie możesz być miejscem tanich kompromisów ze światem współczesnym, ani też przeciwnie - nie możesz zamykać się w twierdzy.
Na wyjątkowe znaczenie Księgi Psalmów dla uczenia się modlitwy wskazał Benedykt XVI podczas audiencji ogólnej. Papież podkreślił uniwersalny charakter psalmów, wyrażających całe ludzkie doświadczenie i całą gamę uczuć, które towarzyszą ludzkiej egzystencji.
Czy to już zmierzch ery chrześcijańskiej, czy to co przez wieki zadziwiało tak wielu ludzi może stać się już tylko pięknym sentymentem, przyzwyczajeniem, wspomnieniem zamiast uobecnienia? Czy to możliwe? Czy to może moja wina?
Gdy współczesny człowiek głosi swą całkowitą niezależność od Boga, staje się niewolnikiem samego siebie i często znajduje się w pełnej rozpaczy samotności. Przypominamy katechezę Benedykta XVI o pokucie i pojednaniu (6.02.2008).
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...