Cud może pomóc ugruntować lub rozbudzić wiarę, jednak Jezus zwraca uwagę, że ważniejszym jest nawrócenie i słuchanie słowa Bożego
Budowanie królestwa Bożego dokonuje się bowiem już „tu i teraz” przy naszej współpracy, w połączeniu z nawróceniem...
Do głoszenia Ewangelii potrzebna jest cierpliwość i łagodność. Czyjeś nawrócenie może być bowiem długim i skomplikowanym procesem.
Ostateczne poznanie siebie ujawni, ilu ludzi nawróciło się dzięki naszym modlitwom, ofiarom, cierpieniom, świadectwu życia.
Nie wystarczą dobre chęci czy puste deklaracje. Konieczne jest szerokie otwarcie oczu wiary i nawrócenie.
Dopiero gdy uznamy potrzebę nawrócenia, gdy przyznamy się do swojej grzeszności, zobaczymy, że Pan Bóg jednak ma nam, co wybaczać
W niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia.
Boże hierarchie wartości są zupełnie inne od ludzkich. Uczeń Chrystusa swoje nawrócenie powinien zacząć właśnie od ich przyjęcia.
Poruszył ich obraz Ukrzyżowanego czy Zmartwychwstałego? Poczuli się winni czy… zbawieni? I co miał na myśli apostoł wzywając do nawrócenia?
Droga ku nawróceniu i pojednaniu z Bogiem i wspólnotą Kościoła wymaga zasadniczego zwrotu, którym jest żal za grzechy.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?