Garść uwag do czytań na III niedzielę Wielkiego Postu roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.
Wymowa całości sceny... Ten drugi znak Jezusa to starcie z oficjalnym judaizmem. Tym, który zatracił już rozumienie kim jest Bóg, a kim Jego naród ze wszystkimi swymi przywódcami. Tym, który zawłaszczył sobie Boga i Jego świętość dla własnych interesów, czego znakiem jest dochodowy świątynny handel. „Jam jest Pan Bóg Twój” – usłyszeliśmy w pierwszym czytaniu. Bóg, a nie ktoś, kogo można lekceważyć, używać do swoich spraw, kim można się zasłonić kiedy się walczy o pieniądze, pozycję czy władzę...
Jakże ważna przestroga także dla nas, dziś. I my musimy traktować Boga bardzo serio, musi się On stać naszą mądrością – jak wzywa święty Paweł, a nie tylko listkiem figowym mającym przysłonić brud naszych czysto ludzkich kalkulacji.
A patrząc nieco szerzej na scenę wypędzenia przekupniów ? Można to ująć tak:
Bóg zaczął realizować swoje plany. Pojawiają się już pierwsze tego znaki. Ale te plany – jak to uczy też św. Paweł – zupełnie nie przystają do ludzkich wyobrażeń o Mesjaszu. Ludzie chcą i będą chcieli, żeby Bóg spełnił ich oczekiwania, a nie dostosować się do Jego planów. Będą żądać znaków, bo znaków przecież się spodziewają. Scena w świątyni to pierwsze starcie. Bożego Syna i ludzi którzy zastąpili Boże plany swoimi wyobrażeniami.
To w pewnym sensie także ważne pouczenie dla dzisiejszych chrześcijan. Wy, Moi uczniowie, jeśli będziecie Mi wierni, ciągle będziecie inni, nieprzystający do ludzkich kalkulacji. Ciągle musicie przypominać sobie, że we wszystkim co będziecie robić Bóg musi być na pierwszym miejscu. Nie tylko nominalnie. Będziecie musieli nauczyć się myśleć takimi kategoriami, jak On...
5. W praktyce
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |