Cisi, płaczący, cierpiący prześladowanie… Szczęśliwi, bo wycofali się z życia, poddali biernie losowi, przyjęli wolę Bożą z pokorą czekając na kolejny cios… Skądże!
Szukając klucza wracam do pielgrzymki Franciszka. Sarajewo. Cierpliwi, przebaczający, łagodni, współczujący, opanowani – czyli czyniący pokój. Błogosławieni. I dalej. Bądźcie budowniczymi mostów, nie murów.
Błogosławiony nie wycofuje się. Nie oddaje pola przeciwnikowi. Nie patrzy biernie na rozwój wydarzeń opłakując kolejną klęskę. Buduje most. Element po elemencie, wytrwale, z rozpromieniona twarzą. Dla swoich i nieprzyjaciół. By mogli spotkać się i przejść po nim razem. Jak Bóg z człowiekiem. Po moście zbudowanym z drewna krzyża.
Czytania mszalne rozważa ks. Włodzimierz Lewandowski
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.