Najświętsze Święto Wielkanocy
Świętem nad Świętami nazywamy Wielkanoc, która przyćmiewa swym blaskiem inne święta, jak słońce przyćmiewa inne gwiazdy. W Graduale i Antyfonie, zastępującej wszystkie hymny oficyów, śpiewa Kościół: „Oto dzień, który Pan sprawił; radujmy i cieszmy się nim.” A w śpiewie procesyjnym, podanym niżej, słyszymy słowa: „ Haec est clara dies, clararum clara dierum. Haec est sancta dies.”
Mszę Wielkiej Soboty odprawiano dawniej w samą Świętą Noc, a towarzyszyły jej liczniejsze i piękniejsze, niż dziś ceremonie. Przy pochodzie do chrzcielnicy śpiewano Litanię, o której wspomina jeszcze Amalar. Ceremonie dawniejsze opisuje Rhabanus Maurus. Mszy Wielkanocnej nie było wolno zacząć przed pojawieniem się gwiazd na Niebie. Dziś jeszcze podaje Prefacya określenie Najświętszej Nocy „W tej szczególniejszej Nocy.” Więc można też uważać tę Mszę za wstęp do uroczystości Wielkanocnej, jak Pasterka jest wstępem do Bożego Narodzenia. Po krótkim wypoczynku nocnym zgromadzali się dawniej wierni na obchód uroczystości Zmartwychwstania, przyczem wynoszono z Grobu Najświętszy Sakrament lub może wizerunek Ukrzyżowanego.
Prumeński troparz (Paryż) podaje dramatyczne śpiewy duetowe, przypominające przedstawienia podczas Bożego Narodzenia, gdzie to chór, podzielony na Aniołów i pasterzy (pueri et monachi), sławi Matkę Bożą z Dzieciątkiem w żłóbku.
Dwaj za Aniołów przebrani śpiewacy stawali u grobu i pytali przychodzące o brzasku niewiasty i Apostołów:
„Quem quaeritis in sepulero, o Christicoale? – Kogo szukacie w Grobie, czcicielki Chrystusa?”
Odpowiedź brzmiała:”Jezusa ukrzyżowanego, Nazareńskiego, o Posłowie Niebiescy.”
Rzekomi Aniołowie mówili na to: „Nie masz Go tu, non est hic; powstał jako przepowiedział. Idźcie i głoście Jego zmartwychwstanie. Alleluja. Pójdźcie, a oglądajcie miejsce, gdzie był położony Pan. Alleluja. Alleluja!
Zbliżali się klerycy, okadzali Grób, z którego przedtem zabrano krzyż, rozpościerali białe prześcieradło i śpiewali: Resurrexit! Zmartwychwstał dziś Pan, zmartwychwstał Lew srogi, Chrystus, Syn Boży. Deo gratias dicite, eja. Niechaj teraz powiedzą Żydzi, jako żywie On, żywie Bóg.
Lud wszystek śpiewał radośnie „Chrystus zmartwychwstał” i inne pieśni.
Procesya Wielkanocna przed Sumą.
W rękopisach Echternacheńskich jest znowu mowa o uroczystej procesyi przed sumą. Gdy już pokropiono wiernych wodą święconą wśród śpiewu Vidi aquam, przyczem śpiewano Antyfonę, zawartą także w rytuale trewirskim:
„Gdy Król chwały, Chrystus, zstąpił do piekieł na zwycięstwo i chórowi Aniołów kazał zdjąć bramy piekielne, zawołała rzesza Świętych, trzymanych w więzieniu śmierci, ze łzami w oczach: Przybyłeś, Upragniony, którego oczekiwaliśmy w ciemnościach, byś nocy tej wyprowadził uwięzionych z więzienia. Ciebie wzywały westchnienia nasze, pożądały Ciebie obfite łzy nasze. Stałeś się Nadzieją wątpiących, Pociechą w utrapieniach. Alleluja.”
Następnie intonowali dwaj śpiewacy piękny recytatyw:
Salve, festa dies, toto venerabilis aevo.
Hymn ten miał ułożyć Wenaty Fortunatus w VII wieku, a stał się ten hymn tak popularnym, że tłomaczono go na różne języki i potworzono na jego podobieństwo hymny na Wniebowstąpienie, Zielone Święta, Boże Ciało itd.
Procesya trwała zapewne dłużej, niż ten śpiew, dlatego przy wejściu do klasztoru intonowali mnisi echternacheńscy drugą pieśń: Sedit Angelus. Siedział Anioł przy Grobie Pana w szacie chwały. Ujrzały go niewiasty i bały się zbliżyć. Wtem przemówił Anioł do nich: „Nie lękajcie się”. Śpiew ten wraz z responsoryami trwał dość długo.
Więcej na następnej stronie